Rosyjsko-ukraińskie spory gazowe na początku tego roku doprowadziły do wstrzymania przez Rosję na dwa tygodnie dostaw surowca do krajów Unii Europejskiej.
Według szefa rosyjskiego rządu, Kijów może kolejny raz mieć trudności z zapłatą za rosyjskie paliwo. Swoje ostrzeżenie Putin przekazał w rozmowie telefonicznej z premierem Szwecji Frederikiem Reinfeldtem.
Kraj ten w tym półroczu sprawuje przewodnictwo w UE. Wątpliwości Putina pojawiły się po rozmowie z Julią Timoszenko, która miała miejsce 30 października.
[wyimek]150 mln dol. dziennie kosztował Gazprom styczniowy konflikt gazowy[/wyimek]
Na spotkaniu z kierownictwem partii Jedna Rosja Putin, powołując się na Tymoszenko, powiedział, że płatności blokuje prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko. Putin powiedział też, że Unia Europejska nie przekazała Ukrainie obiecanych pieniędzy na zapłatę za rosyjskie nośniki energii.