Dwaj konkurujący na co dzień giganci Internetu i rynku IT połączyli siły z finansistami z Bank of America, Morgan Stanley i Hartford Financial Services. Koncerny wypowiedziały wojnę tzw. patentowym trollom. To firmy według nich żerujące na wielomilionowych pozwach o naruszenie patentów, które składają przeciw korporacjom.
Sprawą limitów ochrony patentowej zajął się wczoraj Sąd Najwyższy USA. Jego decyzja wywrze wpływ na sposób powstawania innowacji w USA, nie tylko w branży technologicznej.
Po drugiej stronie – wśród zwolenników szerszej ochrony patentowej – są bowiem m.in. farmaceutyczne Medtronic i Novartis, informatyczny Palm czy konsultingowy gigant Accenture. – Zróżnicowanie firm uczestniczących w sporze pokazuje, jak dalekosiężne będą skutki decyzji sądu – mówi Marc Pernick z kalifornijskiej kancelarii prawnej Morrison & Foerster.
Spór dotyczy patentów na tzw. metody biznesowe. W USA można opatentować np. sposób sporządzania biznesplanu czy komputerowy algorytm. Wspomniany Accenture opatentował np. metodę analizy dokumentów ubezpieczeniowych oraz sposób zarządzania ryzykiem.
Jak wcześniej orzekł amerykański sąd niższej instancji, do opatentowania „metody biznesowej” konieczny jest jej fizyczny komponent, np. komputer czy inne urządzenie, za pomocą którego metoda jest wykorzystywana.