Konsorcjum Nord Stream brakuje już tylko dwóch dokumentów, aby zakończyć procedurę zdobywania zezwoleń na budowę rurociągu. Jak poinformowała spółka na swojej stronie internetowej, władze Meklemburgii-Zachodniego Pomorza wyraziły w poniedziałek zgodę na ułożenie 50-km odcinka gazociągu na niemieckich wodach terytorialnych w rejonie Lubmina niedaleko Greifswaldu.
[wyimek]55 mld m3 sześc. gazu docelowo popłynie rocznie przez Nord Stream z Rosji do Niemiec[/wyimek]
Do zamknięcia procedury brakuje już tylko pozwoleń: na ułożenie odcinka 31 km rurociągu w wyłącznej strefie ekonomicznej Niemiec oraz ostatniego zezwolenia od władz fińskich. Jak zapewnia dyrektor zarządzający projektu Matthias Warnig, wpłyną one w ciągu najbliższych tygodni.
Według szefa konsorcjum budowa rurociągu będzie mogła się rozpocząć w kwietniu 2010 r. i potrwa przynajmniej do 2012 r. Koszty inwestycji szacuje się na ok. 8 mld euro. Matthias Warnig mówi, że w „krótkim czasie” konsorcjum zawrze ostateczną umowę z bankami na finansowanie pierwszej fazy prac, na kwotę 3,9 mld euro.
Rurociąg, który połączy Rosję z Niemcami, umożliwi na początek dostawy ok. 30 mld m sześc. gazu rocznie. Dostawcą będzie rosyjski koncern Gazprom, a odbiorcami Niemcy, Francja i Dania.