Wczoraj o przejściu na główny rynek GPW zdecydowali akcjonariusze PTI, spółki zajmującej się inwestycjami w sektorze małych i średnich firm. Firma w marcu ma złożyć prospekt do Komisji Nadzoru Finansowego, a zadebiutować chce jeszcze w tym półroczu. W nadzorze na rozpatrzenie czekają już prospekty notowanych na NewConnect firm związanych z branżą windykacyjną – Pragmy Inkaso i Fast Finance.
Z zebranych przez nas w połowie lutego danych wynika jednak, że aż 11 spółek planuje w tym roku przenosiny na główny parkiet. W większości są to największe i najbardziej rozpoznawalne na rynku firmy z NC, a ich wartość stanowi jedną czwartą całej kapitalizacji tego rynku. Obecnie wartość wszystkich firm z NC wynosi ponad 3 mld zł.
Jako powody przejścia na główny parkiet władze firm podają chęć zwiększenia płynności akcji, uzyskanie bardziej stabilnego akcjonariatu oraz większy prestiż. Natomiast niewiele z nich planuje przy przejściu pozyskiwać dodatkowy kapitał. – Samemu przejściu nie będzie towarzyszyła dodatkowa emisja akcji – mówi Mariusz Staszak, dyrektor zarządzający PTI. Jak dodaje, będzie ona rozważana w momencie, gdy pojawi się jakiś ciekawy cel inwestycyjny.
Podobnie jest w przypadku jedynego notowanego na giełdzie towarzystwa funduszy inwestycyjnych Quercus, które chce zadebiutować na głównym parkiecie w IV kwartale. Spośród 11 chętnych firm tylko dwie rozważają pozyskanie kapitału przed debiutem.
Giełda podejmuje jednak kroki, które mają uatrakcyjnić najlepszym spółkom z NewConnect pobyt na tym rynku.