Ostateczne porozumienie w sprawie przekazania bolesława Śmiałego do Tauronu nastąpi po debiucie grupy energetycznej na giełdzie.
Informację potwierdza Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej. Szczegółów umowy nie chce jednak zdradzać – odsyła do spółki energetycznej. W grudniu ubiegłego roku firmy podpisały w tej sprawie list intencyjny, o czym „Rzeczpospolita” informowała jako pierwsza.
– Umowa zakłada, że po zakończeniu prac nad przeniesieniem Kompania Węglowa wniesie do spółki Tauron Polska Energia kopalnię Bolesław Śmiały oraz akcje Południowego Koncernu Węglowego (PKW). W zamian za udziały w kopalni oraz akcje PKW, Kompania obejmie akcje w podwyższonym kapitale zakładowym Taurona. Główne decyzje dotyczące transakcji będą podejmowane po debiucie giełdowym Taurona – mówi „Rzeczpospolitej” Paweł Gniadek, rzecznik spółki Tauron. Z naszych szacunków wynika, że Kompania mogłaby objąć ok. 2 proc. spółki energetycznej.
Przyłączenie Bolesława Śmiałego (wycenionego w 2007 r. na 120 mln zł) do grupy energetycznej jest także uzasadnione biznesowo – jest ona bowiem połączona taśmociągiem z należącą do Tauronu elektrownią Łaziska. Gniadek podkreśla, że transakcja jest zgodna ze "Strategią Korporacyjną dla Grupy Tauron na lata 2008-2012 z perspektywą do roku 2020", która przewiduje m.in. wzrost produkcji węgla kamiennego w grupie (teraz elektrownie Tauronu mają w grupie węgiel z kopalń Janina i Sobieski z Południowego Koncernu Węglowego wchodzącego w skład Tauronu), w tym m.in. poprzez akwizycję kopalni działającej lub wymagającej rewitalizacji.