Firmy meblarskie przeciwko spalaniu drewna

Producentom mebli grozi brak surowca. Coraz więcej drewna kupują i spalają elektrownie, ponieważ nie chcą płacić kar za zieloną energię

Aktualizacja: 24.02.2011 04:20 Publikacja: 23.02.2011 19:48

Firmy meblarskie przeciwko spalaniu drewna

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Definicja biomasy, czyli ekologicznego paliwa dającego zieloną energię, dzieli polski przemysł. Ministerstwo Gospodarki chce zliberalizować przepisy i umożliwić elektrowniom spalanie drewna na większą skalę. Miałoby to dramatyczne konsekwencje dla producentów mebli, bo podniosłoby ceny i tak już drogiego drewna.

Producenci mebli, płyt i papieru przekonują resort gospodarki, że definicja biomasy nie powinna obejmować "drewna okrągłego pochodzącego z terenu lasu o cechach wymiarowych i jakościowych ujętych w normach". – Minister gospodarki co prawda nie podpisał po naszych protestach planowanego rozporządzenia dopuszczającego większe spalanie drewna w elektrowniach, ale nie zaprzestaje prac nad tym zagadnieniem – mówi Marek Adamowicz, dyrektor Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli.

 

 

Zmiana rozporządzenia o obowiązkach zakupu energii z odnawialnych źródeł będzie korzystna dla energetyki. Chodzi nie tylko o definicję biomasy. Nowe rozporządzenie ma umożliwić elektrowniom zbudowanym do końca 2015 roku spalanie 80 proc. drewna, jeśli będą one całkowicie opalane biomasą. Dodatkowo obniżone zostają obowiązki wykorzystania surowców z rolnictwa.

Zdaniem ekspertów, jeśli planowana zmiana przepisów wejdzie w życie, to elektrownie będą mogły szybko zrealizować cel produkcji energii z odnawialnych źródeł. W latach 2010 – 2012 muszą sprzedać 10,4 proc. energii zielonej. Teraz elektrownie płacą rocznie ok. 0,5 mld zł opłat zastępczych za to, że nie wywiązują się z tego obowiązku. Spalanie drewna jest najtańszą i najszybszą metodą produkcji zielonej energii, elektrownie są więc w stanie płacić znacznie więcej za taki surowiec niż zakłady meblarskie .

Prace nad nowym rozporządzeniem trwają już ponad pół roku. Niepewność dotycząca pozyskania surowca przeszkadza branży w dokonaniu koniecznych inwestycji. – Jesteśmy postrzegani jako kraj, w którym jest dużo surowca drzewnego, ale Lasom Państwowym brakuje długofalowej strategii jego sprzedaży. Drewno kupują również pośrednicy, którym trzeba dużo zapłacić – dodaje Adamowicz.

 

 

Polska jest czwartym na świecie producentem mebli, a pod  względem wielkości produkcji zajmuje dziesiąte miejsce. Wartość polskiego eksportu meblarskiego przekracza 20 mld zł. Polski przemysł specjalizuje się w produkcji mebli płytowych, a to oznacza korzystanie z drewna. Tymczasem jego ceny na aukcjach, gdzie kupowane jest około połowy drewna dla firm, wzrosły o 80 – 100 proc. w porównaniu z cenami sprzed roku.

– Kraje o niskich kosztach wytwarzania mebli: Chiny, Indonezja, Malezja, Wietnam, dostarczają swoje produkty na rynek UE i stanowią dla Polski coraz większą konkurencję – mówi Marek Adamowicz. W ub.r. w Europie pozyskano 446 mln m sześc. drewna, z czego 193 mln m sześc. trafiło do elektrowni. Rynek spalania drewna na cele energetyczne rośnie co roku o  ok. 20 proc. Dlatego już w 2012 r. więcej drewna może trafić do elektrowni niż do pozostałych gałęzi przemysłu. Z obliczeń European Panel Federation wynika, że do 2020 r. Europie zabraknie na zaspokojenie wszystkich potrzeb jednej trzeciej drewna.

Definicja biomasy, czyli ekologicznego paliwa dającego zieloną energię, dzieli polski przemysł. Ministerstwo Gospodarki chce zliberalizować przepisy i umożliwić elektrowniom spalanie drewna na większą skalę. Miałoby to dramatyczne konsekwencje dla producentów mebli, bo podniosłoby ceny i tak już drogiego drewna.

Producenci mebli, płyt i papieru przekonują resort gospodarki, że definicja biomasy nie powinna obejmować "drewna okrągłego pochodzącego z terenu lasu o cechach wymiarowych i jakościowych ujętych w normach". – Minister gospodarki co prawda nie podpisał po naszych protestach planowanego rozporządzenia dopuszczającego większe spalanie drewna w elektrowniach, ale nie zaprzestaje prac nad tym zagadnieniem – mówi Marek Adamowicz, dyrektor Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli.

Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce bojowe Malezji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej