Najwyższa Izba Kontroli wytyka ówczesnym władzom zachodniopomorskiej spółki m.in. brak profesjonalizmu i paraliż decyzyjny. Twierdzi, że zarząd nie analizował sytuacji na rynku i nie reagował na sygnały, jakie z niego płynęły. W efekcie zawyżył prognozy sprzedaży i planów produkcji, czym doprowadził do nagromadzenia nadmiernych ilości surowców.
Kontrola NIK wykazała też wiele błędów w zarządzaniu tzw. ryzykiem walutowym.
W efekcie spółka poniosła w okresie od stycznia 2007 roku do marca 2010 roku ponad 109 mln zł straty.
427 mln zł wyniosła w 2009 roku skonsolidowana strata netto Polic
Okazało się, że niekorzystne dla spółki były również ustalone przez radę nadzorczą zasady wypłaty odprawy dla członków zarządu. Odprawa, w wysokości trzykrotności miesięcznego wynagrodzenia, miała być wypłacona nawet w przypadku złożenia przez menedżera rezygnacji z pracy. Łączna kwota odpraw dla trzech członków zarządu, którzy w tym czasie odeszli ze spółki, sięgnęła 179,3 tys. zł.