Jak wyjaśnia Kommersant Ukrainy - popyt na złoto był niższy o 21 proc., bo cena kruszcu wciąż rosła. Dzięki temu  zyskiwało dużo tańsze srebro.

Ta tendencja zachowała się i w tym roku. Wg danych Banku Narodowego Ukrainy cena uncji złota w marcu to 11,8 tys. hrywien (4018 zł), a srebra - 270 (98 zł). W związku ze spadkiem zainteresowania lokatami w złocie, ukraińskie banki obniżyły import żółtego metalu. W 2010 r wwieziono na Ukrainę 5,3 tony (o 29 proc. mniej niż dwa lata temu).

Import srebra sięgnął 8,4 tony (o 49 proc. więcej niż w 2009 r).

Tymczasem na świecie złoto nie przestaje drożeć. W piątek zdrożało o 9,3 dol. do 1421,8 dol./uncja. Srebro zyskało 87 centów i kosztowało 35,94 dol./uncja.

Metale drożeją w związku z sytuacją w Japonii i wojną domową w Libii.