Jako wschodząca gwiazda polskiej innowacji i biotechnologii w branży farmaceutycznej wskazywany jest zwykle Mabion, spółka utworzona w 2007 r. przez cztery inne firmy farmaceutyczne: Polfarmex, Celon Pharma, Genexo i IBSS Biomed, oraz dwa przedsiębiorstwa badawczo-rozwojowe: BioCentrum i Biotech Consulting. Chodziło im o to, by finansować wspólnie badania nad nowymi lekami, opartymi na przeciwciałach monoklonalnych.
Mabion opracował też uniwersalną metodę wytwarzania różnych analogów insuliny. Są to nieznacznie zmodyfikowane metodami inżynierii genetycznej insuliny ludzkie, które systematycznie wypierają te drugie z rynku dzięki lepszym właściwościom dla pacjentów – m.in. są szybciej wchłaniane. – Jednak ich otrzymywanie jest bardzo trudne; trzeba mieć do tego własną technologię – tłumaczy prezes firmy Maciej Wieczorek. – Dotychczas istniały albo technologie bardzo drogie, albo niespecyficzne, czyli dające produkt, który jeszcze trzeba było dodatkowo oczyszczać. Mabion opracował proces pozwalający wytwarzać pięć spośród siedmiu dostępnych na rynku analogów.
W ubiegłym roku Mabion postanowił zaoferować tę metodę wytwarzania różnym firmom zewnętrznym. Pierwszym efektem jest umowa zawarta w listopadzie 2010 r. z Polpharmą. Trwają rozmowy z dwoma kolejnymi spółkami.
Od tego roku spółka zamierza wejść w biotechnologię na skalę przemysłową. Nie rezygnuje jednak z podstawowej działalności – prac nad nowymi lekami, opartymi na przeciwciałach monoklonalnych, dzięki którym w ciągu trzech – pięciu lat, jak zakłada, może się stać przodującą w tej dziedzinie spółką europejską. Mabion prowadzi obecnie prace nad siedmioma projektami biotechnologicznymi.
Od początku sierpnia 2010 r. spółka jest notowana na NewConnect. Wcześniej z prywatnej oferty, w której sprzedawane były akcje nowej emisji, biotechnologiczna firma pozyskała blisko 23 mln zł. W 2010 r. przychody Mabionu wyniosły ponad 3 mln zł, a zysk netto przekroczył 0,5 mln zł. W 2012 r. Mabion planuje debiut na rynku głównym Giełdy Papierów Wartościowych.