Dziś najpierw reprezentujący przedsiębiorstwa w Polsce PKPP Lewiatan, a potem sama Polska Telefonia Cyfrowa wypowiedziały się na temat decyzji Urzędu Komunikacji Elektronicznej z ostatniego piątku. To niezgodne z polityką UKE i Komisji Europejskiej – twierdzi PTC.
UKE zdecydowało w piątek, że od 1 lipca br. PTC będzie mogła pobierać za kończenie minuty rozmowy w jej sieci zaledwie 9,66 gr. (stawka MTR), podczas gdy konkurencja – Polkomtel i Centertel – 15,2 gr.
UKE wprowadziło różnice między do tej pory równą pod tym względem konkurencją faktycznie dlatego, że PTC nie zgodziła się na warunki tzw. „paktu inwestycyjnego". Przewidywał on, że MTR-y będą spadać powoli dla tych, którzy zadeklarują inwestycje na obszarach pozbawionych infrastruktury oraz zgodzą się zakończyć spory prowadzone stawki MTR z przeszłości.
PTC, która odnosiła na sądowym polu spore sukcesy, na wygaszenie procesów się nie zgodziła. Efekt? Jej przychody hurtowe spadną silniej niż konkurencji.
Komórkowy operator (należy do grupy Deutsche Telekom) ocenił, że decyzja prezesa UKE jest sprzeczna z dotychczas prowadzoną polityką Urzędu oraz Komisji Europejskiej, gdzie symetria stawek hurtowych MTR jest podstawowym kryterium rozwoju skutecznej konkurencji na rynku.