Dziś podczas rocznego walnego zgromadzenia Aleksiej Miller podał krzepiące dla rosyjskiego budżetu dane o wzroście eksportu gazu. Jego zdaniem to efekt odejścia wielu krajów Europy od energetyki jądrowej, obniżenia wydobycia gazu w Europie, obniżenia dotacji dla energetyki odnawialnej, a także nowej dynamiki popytu na surowce energetyczne w Azji.

- Żadne kryzysy ekonomiczne, nowinki w gazowych technologiach, nie są w stanie zmienić naszej długoterminowej konkurencyjności. Gazprom był, jest i będzie światowym liderem w wydobyciu gazu ziemnego i jego zasobach - mówił pewny siebie Miller przy akompaniamecie głośnych oklasków akcjonariuszy.

Według prezesa Gazprom ma dziś 15 proc. światowego wydobycia gazu i 18 proc. światowych zasobów tego surowca. Od kryzysowego 2009 r. obroty koncernu wzrosły o 17 proc., a zysk netto o 22,4 proc.

Koncern zwiększył prognozę przychodów z tegorocznego eksportu do Europy do 60 mld dol., podała agencja Unian.