Reklama
Rozwiń
Reklama

TP SA: mamy punkt w rozgrywce z DPTG

Telekomunikacja potwierdziła nasze nieoficjalne informacje z piątku. Warszawski sąd zawiesił postępowanie w sprawie stwierdzenia wykonalności orzeczenia wiedeńskiego Trybunału Arbitrażowego

Publikacja: 25.07.2011 18:08

Telekomunikacja Polska potwierdziła nasze nieoficjalne informacje z piątku. Warszawski Sąd Okręgowy zawiesił postępowanie w sprawie stwierdzenia wykonalności orzeczenia wiedeńskiego Trybunału Arbitrażowego wszczęte z wniosku duńskiej firmy DPTG.

Jak podała TP w komunikacie prasowym, sprawa nie będzie badana w Polsce do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia postępowania toczącego się przed sądem gospodarczym w Austrii. To ona złożyła w nim skargę o uchylenie wyroku arbitrażu w grudniu 2010 r. To postępowanie – zdaniem polskiej firmy – może potrwać nawet kilka lat, jeśli strony sporu będą chciały wykorzystać wszystkie możliwości odwoławcze. Najbliższa rozprawa ma się odbyć 8 września. Postanowienie sądu pierwszej instancji zaś może zapaść do końca roku.

TP podkreśliła, że decyzja warszawskiego sądu oznacza, że korzystny dla DPTG wyrok częściowy wydany przez arbitrów w Wiedniu w ubiegłym roku (nakazano TP zapłatę na rzecz Duńczyków blisko 1,6 mld zł) wciąż nie posiada na terytorium Polski mocy prawnej.

- Podjęta przez sąd decyzja potwierdza słuszność środków podjętych przez TP w celu ochrony interesów spółki oraz jej akcjonariuszy. Obecnie z jeszcze większą determinacją będziemy dochodzić naszych racji przy wykorzystaniu wszelkich dostępnych środków prawnych – cytowano Macieja Wituckiego, prezesa TP w komunikacie prasowym.

TP stawia nacisk na długotrwałość procedur przed austriackim sądem nie bez powodu. GN Store Nord, właściciele 75 proc. akcji DPTG już w ubiegłym roku ogłosił, że przekaże inwestorom pieniądze wygrane w sporze z TP. Do tej pory zrobić tego nie może, bo TP zwleka z zapłatą. Szachowana – szachuje.

Reklama
Reklama

Liczy – czego jej przedstawiciele nie przyznają jednak głośno – że grą na czas przekona DPTG do porozumienia.

Duńczycy zaś alarmują tylko niezmiennie, że w ten sposób TP działa na niekorzyść swoich akcjonariuszy, bo do kwoty, którą ma zapłacić na podstawie decyzji arbitrów dochodzą sowite odsetki.

DPTG i TP procesują się od ponad 10 lat o podział zysków światłowodu wybudowanego na początku lat 90-tych przez Duńczyków dla prawnego poprzednika TP, jeszcze sprzed jej prywatyzacji. Łączne roszczenia DPTG z tego tytułu to już blisko 2,8 mld zł.

Biznes
90 mld euro dla Ukrainy, droższy prąd i miliardowy kontrakt ICEYE
Biznes
„Buy European”, czyli… jak nie dać Amerykanom zarobić na rosyjskiej wojnie
Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama