Reklama

Żywność będzie drożeć

Na koniec roku więcej niż przed rokiem kosztować będą tłuszcze, drób i cukier. Stanieją warzywa i owoce

Publikacja: 13.09.2011 04:49

Żywność będzie drożeć

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

W najbliższych miesiącach nie unikniemy podwyżek na rynku żywności. Nie musimy się jednak obawiać, że będą rekordowe. – Średni wzrost cen żywności i napojów bezalkoholowych w drugim półroczu 2011 może wynieść ok. 4 proc. wobec 6,5 proc. w pierwszych sześciu miesiącach tego roku – uważa Monika Kurtek, główny ekonomista Banku Pocztowego.

Z najnowszego raportu Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej (IERiGŻ), do którego dotarła „Rz", wynika, że w ostatnim miesiącu tego roku ceny żywności i napojów bezalkoholowych mogą być o 2 – 2,5 proc. wyższe niż w sierpniu, a o 4 – 5 proc. niż w grudniu ubiegłego roku. Michał Koleśnikow, ekonomista BGŻ, typuje wzrost o 5 – 7 proc. rok do roku. O ok. 4 proc. wyższych cen spodziewa się Bank Pocztowy, a ok. 3,7 proc. Bank BPH. Ubiegły rok rynek żywności zakończył podwyżkami na poziomie 3,9 proc.

Piotr Łysienia, ekonomista Banku BPH, zwraca uwagę, że w grudniu 2011 r. roczna dynamika cen żywności będzie większa niż wzrost ogólnego wskaźnika inflacji w Polsce. – Teraz jednak różnica między oboma wskaźnikami jest zdecydowanie mniejsza niż jeszcze kilka miesięcy temu – dodaje Łysienia.

– Hamująco na wzrost cen żywności może wpływać słabnący popyt – uważa Krystyna Świetlik z IERiGŻ. Jej zdaniem nasze portfele ochroni także wysoka podaż wielu produktów. W grudniu o kilkanaście procent tańsze niż rok wcześniej będą warzywa, a o kilka procent krajowe owoce.

Skutków dobrych zbiorów owoców nie odczują na razie raczej amatorzy soków i napojów owocowych. Tomasz Kurpisz, prezes Horteksu, nie wyklucza, że w najbliższych miesiącach ich ceny wzrosną o kilka procent.

Reklama
Reklama

Kluczowe dla producentów napojów są także ceny cukru. IERIGŻ zakłada, że w najbliższych miesiącach spadną, ale w grudniu i tak będą o 15 – 20 proc. wyższe niż rok wcześniej.

Słabe zbiory rzepaku pociągną za sobą wzrost cen olejów i margaryn o 10 – 12 proc. grudzień do grudnia.  IERIGŻ prognozuje, że w ostatnich miesiącach tego roku o 1 – 1,5 proc. zdrożeć mogą także pieczywo i produkty zbożowe.

– Wzrost cen chleba w najbliższych miesiącach nie powinien przekroczyć 10 proc. – szacuje Stanisław Butka, prezes Stowarzyszenia Rzemieślników Piekarstwa RP. Jego zdaniem na ceny duży wpływ będą miały m.in. koszty energii.

W grudniu 2011 r. o 6 – 7 proc. wyższe niż rok wcześniej mogą być ceny mięsa. O 15 – 17 proc. więcej niż przed rokiem zapłacimy za drób. Na taki poziom cen będzie rzutować głównie sytuacja w pierwszym półroczu. – Jeżeli w ostatnich miesiącach tego roku dojdzie do podwyżek, to sięgną kilku procent – mówi Krystyna Szczepkowska, rzecznik prasowy  Indykpolu.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama