„Rz". Mittal oficjalnie już mówi o wygaszeniu wielkiego pieca w Dąbrowie Górniczej. Jako ich dostawca możecie mieć kłopoty. Analitycy mówią o utracie przychodów 350-800 mln zł w przyszłym roku...
Jarosław Zagórowski
: Nie mówimy, że decyzja Mittala o wygaszeniu pieca w Dąbrowie nie wpłynie na sytuację JSW, ale uważamy, że tylko częściowo. Po kryzysie roku 2009 zdywersyfikowaliśmy klientów i teraz to nie Mittal, ale nasza koksownia Przyjaźń jest największym odbiorcą naszego węgla koksowego. W zamówieniach na IV kw. nie odczuliśmy zmniejszenia zainteresowania Mittala naszym węglem. Ma on przecież możliwość ograniczenia importu, który dziś szacujemy na ok 2,5-3 mln ton rocznie. Ewentualne nadwyżki zaś możemy ulokować gdzie indziej. Bo nie jest tak, jak w roku 2009, że wszędzie spadł popyt.
Ale z koksem chyba nie będzie już tak łatwo?
JZ