Reklama

Spór Airbus-Boeing: Amerykanie sceptyczni

Informacja Unii Europejskiej przekazana WTO o realizacji w terminie jej werdyktu o subwencjach dla Airbusa została przyjęta sceptycznie w USA

Publikacja: 02.12.2011 15:15

Informacja Unii Europejskiej przekazana WTO o realizacji w terminie jej werdyktu o subwencjach dla Airbusa została przyjęta sceptycznie w USA.

W czwartek Unia Europejska poinformowała Światową Organizacje Handlu WTO o dotrzymaniu ustalonego terminu i o wdrożeniu jej decyzji, przedstawiła też podjęte działania. Informacje te przekazano również władzom USA.

Żadna ze stron nie ujawniła dotąd kroków podjętych w Europie, ale część ekspertów wątpi, by Unii udało się tym razem zakończyć 7-letni spór o subsydia dla producentów samolotów udzielane od ponad 40 lat.

- W tym pakiecie obejmujemy wszystkie rodzaje subsydiów, wszystkie formy niekorzystnych skutków i wszystkie modele Airbusa wymienione w werdykcie WTO – oświadczył rzecznik komisarza ds.handl, Karela De Guchta, John Clancy.

Stwierdzenie „wszystkich modeli wymieniowych w werdykcie" jest najważniejsze, bo Boeing obstaje przy swoim, że Unia musi nie tylko wycofać się ze starych subsydiów, ale także obiecać, że nie będzie w przyszłości udzielać jakiejkolwiek pomocy Airbusowi. Obie strony mogą nadal różnić się w opiniach, czy obecny werdykt WTO obejmuje minione i przyszłe formy pomocy.

Reklama
Reklama

Przedstawiciel USA ds. handlu Ron Kirk stwierdził, że potrzebuje czasu na sprawdzenie, czy Unia rzeczywiście zlikwidowała subsydia. – Oprzemy nasze następne kroki na starannej ocenie tych wyjaśnień, czy świadczą o tym, że Unia istotnie podjęła niezbędne działania, aby w pełni dostosować się do orzeczenia WTO – oświadczył. – Stały sukces amerykańskiego przemysłu lotniczego, miejsca pracy setek tysięcy Amerykanów, którzy pracują w tym bardzo konkurencyjnym sektorze zależą od od zdolności rywalizowania na równym polu, jakie zapewniają im nasze porozumienia z WTO – dodał Kirk.

Amerykanów rozjuszył komunikat Airbusa, którym jego rzecznik Rainer Ohler stwierdził, że firma ta i jej państwowi sponsorzy musieli dokonać tylko ograniczonych Zmian i zrobili to, co trzeba było w wyznaczonym czasie.

Rzecznik Boeinga, Tim Neale uznał te ograniczone zmiany za śmiechu warte, bo przypomniał, że w maju WTO oceniła wartość nielegalnych subsydiów dla Airbusa na 18 mld dolarów, a każdą część pomocy na rozruch nowego samolotu (launch aid) uznała za sprzeczną z prawem.

Boeing oświadczył, że Airbus otrzymywał launch aid i nielegalną pomoc rządową w innych formach od ponad 40 lat, zapowiedział więc współpracę z Kirkiem w najbliższych dniach, by upewnić się, że orzeczenie WTO zostało zrealizowane. – Oczekujemy, że skonczyła się praktyka udzielania pomocy na rozruch wypaczająca rynek, najbardziej szkodliwa forma subsydiowania Airbusa, a Airbus i jego rządowi sponsorzy potrafili to wykazać" – głosi komunikat koncernu z USA.

Wcześniej Kirk oświadczył, że USA są otwarte na wynegocjowanie porozumienie, które rozwiąże kwestię subwencji niezgodnych z WTO po obu stronach Atlantyku.

Szef pionu sprzedaży w Airbusie, John Leahy jest również zdania, że potrzebna jest wynegocjowana umowa o nowych regułach obowiązujących po obu stronach Atlantyku. – To jasne, że USA wspierają swój przemysł lotniczy, a Europa swój. Musimy znaleźć sposoby działania obu stron na równym polu, więc siadajmy wszyscy do okrągłego stołu i wypracujmy rozsądny sposób pójścia naprzód – oświadczył dziennikarzom w Waszyngtonie.

Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Biznes
Biznes o cyrkularności – co mówią liderzy zmian
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama