Brytyjczycy szukają pieniędzy

Brytyjski urząd podatkowy postanowił bliżej przyjrzeć się dochodom piłkarzy z pierwszej ligi - informuje „Daily Mail”. Podobne zamiary mają także Francuzi, Hiszpanie i Włosi

Publikacja: 01.01.2012 15:38

Wayne Rooney z Manchester United zarabia 13 mln funtów rocznie

Wayne Rooney z Manchester United zarabia 13 mln funtów rocznie

Foto: AFP

Nie chodzi tutaj o podstawowe zarobki wypłacane piłkarskim gwiazdom, ale o wszystkie dodatki i korzyści wymierne finansowo, z których korzystają największe brytyjskie gwiazdy futbolu. Urzędnicy Her Majesty Revenue&Customs, którzy zazwyczaj kontrolują dochody osób o majątkach szacowanych na powyżej 20 mln funtów wysłali specjalnie przygotowane formularze do 24 brytyjskich klubów piłkarskich z prośbą o wyszczególnienie z jakich „zachęt" korzystają ich piłkarze — takich jak luksusowe wyjazdy, podarki, noclegi w  najdroższych  hotelach, bezpłatne przeloty pierwszą klasą bądź prywatnymi samolotami, możliwość korzystania z klubowych kart kredytowych, służbowych aut i telefonów komórkowych, posiłków w luksusowych restauracjach, opieki zdrowotnej oraz prywatnych ochroniarzy. Wypełnione ankiety zostaną potem porównane z zeznaniami podatkowymi poszczególnych gwiazd w celu ujawnienia czy zostały tam umieszczone wszystkie niezbędne informacje, oraz czy kluby zapłaciły od pełnych zarobków ubezpieczenie społeczne.

Her Majesty Revenue& Customs odmówiło podania które kluby znalazły się pod lupą, a władze Manchester United, Manchester City, Chelsea, Arsenal i Tottenham nie zgodziły się na potwierdzenie tej informacji. Urzędnicy  skarbowi wyjaśnili  natomiast , że nie chodzi tutaj o jakieś drobne podarunki, bo ludzie, których dochody są sprawdzane są dzisiaj prawdziwymi multimilionerami. Nie ukrywają jednocześnie, że nie braliby się do tej pracy, gdyby nie przekonanie, że przyniesie ona ogromne wpływy do budżetu. - A jeśli ktoś pracuje w Wielkiej Brytanii, to musi tam płacić wszystkie podatki- powiedział rzecznik HMRC. Ujawniono również, że zostanie dokładnie sprawdzone, że kluby płaciły swoim zawodnikom np za występowanie we własnych sieciach telewizyjnych.

Brytyjscy piłkarze należą do finansowej elity tego kraju. Wayne Rooney z Manchester United, który zarabia 13 mln funtów rocznie należy do najbogatszych ludzi w  Wielkiej Brytanii. John Terry z Chelsea zarabia 7 mln funtów rocznie i wiadomo, że jest stałym gościem na jachcie właściciela klubu, Rosjanina Romana Abramowicza. Spędzał tam także sylwestra i Nowy Rok 2011/2012. — Tak pływam jachtem Abramowicza, ale moje podatki są moją prywatną sprawą — powiedział Terry pytany przez „Daily Mail".

Jego klubowy kolega- Frank Lampard, który także należy do elity najbogatszych Brytyjczyków korzysta z loży właściciela Chelsea, kiedy na stadionie odbywają się koncerty wielkich gwiazd piosenki.

Regułą jest już, że kiedy brytyjskie kluby kupują gwiazdy światowego futbolu, udostępniają im za darmo rezydencje, w których piłkarze mieszkają do czasu znalezienia odpowiedniej rezydencji.

Według informacji HMRC wszystkie dochody i korzyści wymierne finansowo, od których nie zostały zapłacone podatki zostaną obciążone 50 procentową stawką. Warunkiem jest, aby osoba, której zeznanie podatkowe zostało poddane kontroli zarabiała powyżej 150 tys. funtów rocznie. Dodatkowo jeszcze kluby będą musiały od dodatkowych przychodów zapłacić 12 procentową składkę ubezpieczeniową.

Według Chasa Roy Chowdhury, dyrektora działy podatkowego w Association of Chartered Certified Accountants w przypadku piłkarzy jest mnóstwo dodatkowych dochodów, których nie mają inni Brytyjczycy, a które łatwo jest wycenić i opodatkować. Ale Bobby Barnes z Professional Footballers Association uważa, że w brytyjskiej Premier League bardzo rzadko zdarza się, aby światowa elita finansowa udostępniała piłkarzom jachty i domy wakacyjne z tego prostego powodu, że większość zawodników ma własne domy i rezydencje w różnych częściach świata. Nie mówiąc już o tym, że zatrudniają oni księgowych, którzy dbają by zeznania podatkowe były zgodne z wymogami brytyjskiego prawa.

Akcja kontrolowania zarobków piłkarzy przez HMRC nie jest pierwszą tego typy. W 2009 roku urzędnicy skarbowi sprawdzili pod tym samym kątem dochody 5 tys. najbogatszych Brytyjczyków i odzyskali 85 mln funtów zaległych podatków.

Dodatkowymi przychodami piłkarzy zainteresowały się już także władze skarbowe Hiszpanii, Włoch oraz Francji. We wszystkich tych krajach rządy wprowadziły ostre programy cięcia kosztów i poszukują dodatkowych przychodów. Dokładna analiza zarobków piłkarzy może im w tym bardzo pomóc.

Nie chodzi tutaj o podstawowe zarobki wypłacane piłkarskim gwiazdom, ale o wszystkie dodatki i korzyści wymierne finansowo, z których korzystają największe brytyjskie gwiazdy futbolu. Urzędnicy Her Majesty Revenue&Customs, którzy zazwyczaj kontrolują dochody osób o majątkach szacowanych na powyżej 20 mln funtów wysłali specjalnie przygotowane formularze do 24 brytyjskich klubów piłkarskich z prośbą o wyszczególnienie z jakich „zachęt" korzystają ich piłkarze — takich jak luksusowe wyjazdy, podarki, noclegi w  najdroższych  hotelach, bezpłatne przeloty pierwszą klasą bądź prywatnymi samolotami, możliwość korzystania z klubowych kart kredytowych, służbowych aut i telefonów komórkowych, posiłków w luksusowych restauracjach, opieki zdrowotnej oraz prywatnych ochroniarzy. Wypełnione ankiety zostaną potem porównane z zeznaniami podatkowymi poszczególnych gwiazd w celu ujawnienia czy zostały tam umieszczone wszystkie niezbędne informacje, oraz czy kluby zapłaciły od pełnych zarobków ubezpieczenie społeczne.

Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne