Coraz więcej ładunków jest wyłudzanych przez podstawione firmy

Przewoźnicy spodziewają się wzrostu liczby wyłudzeń ładunków, a straty już sięgają setek milionów euro

Publikacja: 14.01.2012 13:42

Coraz więcej ładunków jest wyłudzanych przez podstawione firmy

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski

Prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Jan Buczek obawia się, że wkrótce może wzrosnąć fala kradzieży i napadów na tiry.

– Policja skutecznie ograniczyła plagę napadów, lecz w 2009 roku grupa policjantów zwalczająca ten proceder została w ramach oszczędności rozwiązana. W najbliższych latach przestępcy przez nią osadzeni będą wychodzili na wolność i zapewne wrócą do procederu – przewiduje Buczek.

Dodaje, że będą dużo lepiej wyszkoleni, bo wychodząc z więzienia mogą poprosić o dostęp do akt sprawy, w których wyjaśnione jest dlaczego wpadli.

W Europie wyłudzenia ładunków kosztują ubezpieczycieli i przewoźników ponad 8 mld euro rocznie. Ta plaga szerzy się także w Polsce, wynika z najnowszego badania przeprowadzonego wśród firm transportowych i spedycyjnych przez Polską Izbę Spedycji i Logistyki.

Na 47 firm, które odpowiedziały na ankietę PISiL, połowa przynajmniej raz padła ofiarą wyłudzenia w latach 2009-2011. W badanych dwóch latach aż 21 procent firm przyznało, że straciły ładunek 5 razy! Proszący o anonimowość prezes jednej z dużych polskich firm logistycznych przyznał, że w ubiegłym roku stracił z powodu wyłudzeń kilka ładunków całosamochodowych.

Przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa PISiL Andrzej Szulc dodał, że wyłudzenia stanowiły 42 procent zdarzeń, podobnie jak kradzieże towaru z ciężarówki.

W porównaniu do badania z lat 2005-2006, odsetek kradzieży przy pomocy wyłudzeń wzrósł z 17,5 do 42 procent, natomiast zmalał z 23 do 4 procent udział rozbojów. Jako najczęściej kradzione Szulc wymienił sprzęt RTV i AGD (21 procent), artykuły spożywcze (12 procent), chemię gospodarczą i kosmetyki (także 12 procent).

Policja podkreśla, że w zasadzie ginie wszystko. – Od ładunków wartych setki tysięcy euro po małowartościowe. Raz skradziono chłodnię z 24 tonami marchwi. Warzywa wkrótce znaleźliśmy w rowie, bo tym razem złodziejom chodziło o naczepę chłodniczą – wymienia utajniony policjant z rozwiązanej brygady zajmującej się rozbijaniem gangów napadających na ciężarówki.

Dodaje, że z uwagi na duże wyroki za napady, kryminalistom bardziej opłaca się fałszować dokumenty i w ten sposób wyłudzać towar lub okradać magazyny. – Mają więcej czasu i lepszy zysk. Wchodzą w zmowę z pracownikami okradanej firmy i dzięki nim wiedzą, kiedy trafia się cenny towar. Wtedy potrafią np. w drodze do portu rozkręcić kontener, zabrać wartościowy ładunek, a powtórnie zmontowany pojemnik wypełnić gruzem – wyjaśnia funkcjonariusz.

Prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Jan Buczek obawia się, że wkrótce może wzrosnąć fala kradzieży i napadów na tiry.

– Policja skutecznie ograniczyła plagę napadów, lecz w 2009 roku grupa policjantów zwalczająca ten proceder została w ramach oszczędności rozwiązana. W najbliższych latach przestępcy przez nią osadzeni będą wychodzili na wolność i zapewne wrócą do procederu – przewiduje Buczek.

Pozostało 83% artykułu
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku