Produkowany w Gliwicach Opel Astra okazał się najmniej awaryjnym samochodem w tegorocznym raporcie awaryjności samochodów używanych, opracowanym przez organizację DEKRA.  Dzięki niskiemu wskaźnikowi awaryjności 96,9 proc. Astra osiągnęła najlepszy wynik spośród wszystkich przetestowanych samochodów w kategorii „najlepsza ocena indywidualna". Na drugim miejscu znalazła się limuzyna Opla średniej klasy – Insignia.

Zatrudniająca 24 tys. pracowników DEKRA, która jest jedną z wiodących światowych organizacji zajmujących się m.in. rzeczoznawstwem, badaniem jakości i certyfikacją, przygotowuje coroczny raport awaryjności na podstawie danych pochodzących z 15 milionów inspekcji przeprowadzonych na 230 modelach aut. Ocena dokonywana jest w podziale na 8 klas i 3 grupy przebiegu. Eksperci DEKRY oceniają wyłącznie typowe wady występujące w samochodach używanych, takie jak korozja układu wydechowego lub luz zawieszenia kół, na podstawie których można dokonać dokładnej oceny wytrzymałości pojazdów.

Produkująca Astrę gliwicka fabryka Opla w ubiegłym roku uzyskała certyfikat jakości BIQ IV i jest obok Eisenach jednym z dwóch europejskich zakładów Opel/Vauxhall, które otrzymały tak wysoką ocenę jakości produkowanych aut. Wcześniej także zakład także był wyróżniany. Od rozpoczęcia działalności sześciokrotnie otrzymywał nagrodę prezesa GM, m.in. za najlepsze w koncernie wdrożenia nowych modeli do produkcji.

Gliwicki zakład jest także najbardziej efektywną fabryką koncernu w Europie. Taki wynik przyniósł bowiem zakończony w październiku ub. roku audyt, jaki General Motors przeprowadził w siedmiu swych europejskich zakładach. Badanie miało sprawdzić, jak fabryka stosuje standardowe dla wszystkich zakładów koncernu zasady zarządzania produkcją.