trzyletnie osiągnięcia zarządzających funduszami emerytalnymi. Na początku kwietnia nadzór opublikuje trzyletnie zestawienie stóp zwrotu licząc od marca do marca. Robi to dwa razy w roku (następne będzie na początku października, licząc od września do września).
Od 30 marca 2009 r. do 15 marca 2012 r. przeciętny wynik przekracza 30 proc. Wszystkie OFE wypracowują także minimalną wymaganą prawem stopę zwrotu (zwykle to połowa średniego wyniku). To zaś oznacza, że żaden fundusz nie dopłaci do rachunków klientów. A jeszcze kilka miesięcy temu groziło to funduszowi Polsat. Pomogła mu jednak poprawa nastrojów na rynku kapitałowym. Od początku tego roku jest wręcz w ścisłej czołówce.
Trzyletnia stopa zwrotu przekraczająca 30 proc. to najlepszy wynik od czterech lat. Wpływ miała poprawa koniunktury giełdowej w tym okresie. W marcu 2009 r. kursy akcji zaczęły bowiem znów rosnąć po bessie w 2008 r. Rosły zresztą aż do sierpnia 2011 r. Po okresie silnych spadków z początkiem tego roku znów zaczęły piąć się w górę i stąd taki wynik OFE.
– Trzyletnia stopa zwrotu jest bardzo wysoka, pomimo że obejmuje silne spadki cen akcji w 2011 roku. Po wprowadzeniu zakazu akwizycji jeszcze ważniejsze dla funduszy stało się porównanie ze średnią, które może decydować o udziale w losowaniu – mówi Marcin Żółtek, członek zarządu, szef inwestycji w Aviva PTE. – W tym kontekście warto zwrócić uwagę na wysokie pozycje największych funduszy emerytalnych, które są wykluczone z losowania (dotyczy to OFE: ING, Aviva i PZU – red.). Może więc dojść do kuriozalnej sytuacji, w której klienci nie będą trafiać do funduszy najtańszych i mających dobre wyniki inwestycyjne, tylko dlatego, że są duże – dodaje.
Z naszych wyliczeń wynika, że w okresie trzech lat najlepiej wypada ING, a za nim Amplico. Już raczej nic nie powinno zagrozić ich pozycji. Na kolejnych miejscach może dojść jeszcze do roszad w ciągu dwóch tygodni. Obecnie największe szanse na to, by wziąć udział w losowaniu (odbędzie się w lipcu), mają trzy fundusze: Amplico, PKO BP Bankowy oraz Generali.