Kary za nadmiar mleka coraz mniej prawdopodobne

Wszystko wskazuje na to, że Polska nie zapłaci za przekroczenie kwoty mlecznej. Mniejsza produkcja surowca może jednak wywindować jego ceny.

Aktualizacja: 07.04.2013 09:32 Publikacja: 06.04.2013 13:27

Wszystko wskazuje na to, że Polska nie zapłaci za przekroczenie kwoty mlecznej

Wszystko wskazuje na to, że Polska nie zapłaci za przekroczenie kwoty mlecznej

Foto: Flickr

- Ryzyko przekroczenia kwoty mlecznej jest bliskie zera – mówi „Rz" Waldemar Broś, prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich (KZSM). –  Po spadku dostaw mleka do skupu w lutym, nie wykluczone jest, że zmalały one również w marcu. Spadek mógł wynieść rok do roku 1-2 proc. – dodaje.

Od wejścia Polski do UE tylko raz, w roku 2005/2006, nasi rolnicy przekroczyli kwotę. Polska zapłaciła wówczas 64,4 mln euro kary.

Agencja Rynku Rolnego podała, że w luty 2013 r. rolnicy sprzedali 736,8 mln kg surowca, o 4,3 proc. mniej niż przed rokiem. W styczniu tego roku skup mleka był  o 7,1 proc.  wyższy.

Po 11 miesiącach roku kwotowego, czyli od kwietnia 2012 r. do lutego 2013 r. skupionych zostało ok. 8,99 mld kg mleka, czyli o 3,30 proc.  więcej niż w tym samym czasie ubiegłego roku – podaje ARR. Oznacza to, że krajowa kwota mlecza została wykorzystana w 91,7 proc.

- Wpływ na mniejszą produkcję mleka  w ostatnim czasie miała pogoda. Zima w marcu była bardziej sroga niż przed rokiem – wyjaśnia Broś. – Część rolników ograniczyło także dostawy ze względu na kary. O tym, że może dojść do przekroczenia kwoty przez Polskę głośno jest o kilku miesięcy – dodaje.

Ekonomiści BGŻ zwracają uwagę, że ograniczona podaż mleka może sprzyjać utrzymaniu się wysokich cen. I to mimo nie najlepszej koniunktury na krajowym rynku mleczarskim.

- Zakłady mleczarskie będą potrzebować surowca ze względu na rosnący eksport – uważa szef KZSM. – W pierwszym kwartale zwiększała się zagraniczna sprzedaż, m.in.  serów i serwatki – dodaje.

Zwraca też uwagę, że rozwijaniu eksportu sprzyja dziś także korzystny kurs złotego do euro.

Według danych Ministerstwa Finansów w styczniu 2013 r. wartość eksportu artykułów mleczarskich była o ponad 20 proc. wyższa niż przed rokiem. Sięgnęła 118,5 mln euro. Eksport naszych serów urósł ponad 27 proc, do 50,4 mln euro.

Bank BGŻ zwraca uwagę, że podstawowym rynkiem zbytu polskich serów staje się Rosja. W styczniu ich eksport był ponad dwukrotnie wyższy niż przed rokiem i wyniósł 7 mln euro. Udział Rosji w całkowitej sprzedaży zagranicznej serów zwiększył się z 7 do 14 proc.

- Ryzyko przekroczenia kwoty mlecznej jest bliskie zera – mówi „Rz" Waldemar Broś, prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich (KZSM). –  Po spadku dostaw mleka do skupu w lutym, nie wykluczone jest, że zmalały one również w marcu. Spadek mógł wynieść rok do roku 1-2 proc. – dodaje.

Od wejścia Polski do UE tylko raz, w roku 2005/2006, nasi rolnicy przekroczyli kwotę. Polska zapłaciła wówczas 64,4 mln euro kary.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Biznes
Londyn uderza w Moskwę największymi sankcjami w historii
Biznes
Nowy prezes PGZ przyszedł z Grupy Azoty
Biznes
Prezes Grupy Azoty rezygnuje z funkcji
Biznes
Umowa USA-Wielka Brytania gotowa. UE zniecierpliwiona. Nowy papież z Ameryki
Biznes
Cyfrowa rewolucja w samorządach
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem