Jej prezes Dave Barger uczestniczył  w uroczystej inauguracji budowy zakładu Airbusa w Mobile (Alabama). Inwestycja za 600 mln dolarów pozwoli stworzyć 1000 miejsc pracy przy bezpośredniej produkcji i wiele więcej w gronie kooperantów.

- Będziemy premierowym klientem (launch customer) tej linii montażowej. Mamy już dobrze ponad sto samolotów A320. To także wielki dzień dla JetBlue - oświadczył. Przy okazji poinformował, że jego linia czeka na dostawę następnej setki A320.

Kamień węgielny pod montownię , pierwszą na terenie USA, wmurowano  8 kwietnia w  kompleksie lotniczym Brookley Aeroplex w Mobile. Zakład będzie wykonywać końcowy montaż samolotów rodziny A320 (319, 320, 3210). Prace budowlane ruszą latem i potrwają 2 lata. Montaż pierwszego samolotu zacznie się w 2015 r., a początek dostaw zaplanowano w 2016 r. Po osiągnięciu pełnej mocy linia w  Mobile będzie wypuszczać 4 maszyny miesięcznie. Załoga będzie liczyć 1000 wysoko kwalifikowanych pracowników.

Obecny na uroczystości prezes Airbusa Fabrice Bregier podkreślił znaczenie tego zakładu dla globalnego rozwoju firmy. -  Budowa linii końcowego montażu A320 jest prawdziwym punktem zwrotnym dla Airbusa. Stale rośnie popyt u naszych klientów na samoloty o niższych kosztach eksploatacji, oszczędniejszych w zużyciu paliwa i w emisji spalin. Dzięki tej nowej linii przybliżymy się do tych klientów i będziemy mogli spełnić ich potrzeby, a także klientów na świecie. Po uruchomieniu tej linii będziemy jedynymi, którzy montują samoloty w Azji, Ameryce i w Europie - powiedział Bregier.

Montowanie samolotu stanowi stosunkowo małą część procesu jego produkcji, ale Airbus zakłada, że zakład w  Alabamie  poprawi  jego referencje i pomoże w zdobywaniu nowych zamówień. Montownia w Mobile będzie zaledwie drugim ośrodkiem produkcji Airbusa poza Europa. Pierwszy zagraniczny jest w Tianjinie w Chinach