Jak podaje dziś Alrosa w komunikacie Shanghai Diamond Exchange (SDE) będzie organizować u siebie handel rosyjskimi diamentami i brylantami. Strony negocjują teraz szczegóły współpracy.
Chińczycy są jednymi z największych klientów Alrosa - drugiego największego diamentowego koncernu świata (25 proc. rynku). W listopadzie koncern podpisał kontrakt z Chow Tai Fook Jewellery Group na bezpośrednie dostawy diamentowego surowca. Spółka jest jedną z największych grup jubilerskich na rynku Chin, Hongkongu i Makao. Także w listopadzie Alrosa podpisał wieloletnią umowę na dostawy surowca z belgijskim Laurelton Diamonds, spółką zależną amerykańskiej firmy jubilerskiej Tiffany. Poziom zakupów opiewać ma na ok. 60 mln dol. rocznie.
Do tej pory Rosjanie sprzedawali swoje diamenty i brylanty na własnych aukcjach lub dostarczali je bezpośrednio stałym klientom z USA, Hongkongu, Belgii, Izraela i Indii. W 2012 r Alrosa sprzedał kamieni za ok. 4,5 mld dol. i wydobyli ok. 34.4 mln karatów.
Koncern jest już notowany na rosyjskiej giełdzie. Wciąż 91 proc. akcji znajduje się w rękach państwa. W lutym rząd wybrał bank Goldman Sachs do zorganizowania giełdowego debiutu Alrosa w Londynie i Moskwie. Do sprzedaży ma trafić ok. 14 proc. państwowych i regionalnych akcji. Budżet spodziewa się za nie od 800 mln dol. do miliarda dol.