Biedronka podaje, że podwyżka pensji dotyczy już wynagrodzeń wypłacanych w kwietniu. Dodatkowo wszyscy pracownicy sieci są objęci systemem premiowym i otrzymują pakiet świadczeń socjalnych. W komunikacie czytamy, że w ciągu ostatnich siedmiu lat, dzięki regularnym podwyżkom, wartość minimalnej płacy podstawowej wzrosła w sieci o ponad 50 proc. W tym samym okresie, sieć co roku tworzyła kilka tysięcy nowych miejsc pracy. Tylko w 2012 r. przybyło ich około 5 tys. i na koniec roku sieć zatrudniała ok. 35 tys. osób. Biedronka jest już największym prywatnym pracodawcą w Polsce, a zgodnie z ogłoszonymi planami inwestycyjnymi na ten rok zatrudnienie może wzrosnąć do ok. 45 tys. osób. Firma chce uruchomić w tym roku w Polsce do 300 nowych sklepów oraz uruchomić kolejne centra dystrybucyjne.

Biedronka podkreśla również, iż podstawową formą zatrudnienia na wszystkich stanowiskach w Jeronimo Martins Polska jest umowa o pracę. Spółka nie korzysta z usług agencji pracy tymczasowej.

Biedronka kilka lat temu stała się symbolem fatalnego traktowania pracowników przez sieci handlowe. Ujawniono wiele sytuacji łamania praw pracowniczych, zmuszania do pracy w godzinach nadliczbowych bez dodatkowego wynagrodzenia jak i narzucane były nierealne do wykonania normy.

Firma systematycznie podnosi standardy, jednak dla wielu jest nadal symbolem takich praktyk. Faktem jest, że nawet gdy afera z prawami pracowniczymi była w pełni klientów sieci nie interesowało, jak traktuje ona swoich pracowników i dalej robili tam zakupy