Daimler też myśli o małym mercedesie

Daimler może pójść śladem niemieckich rywali i wejść na rynek małych aut segmentu premium, ale musi zmniejszyć koszty i zwiększyć produkcję, aby było to opłacalne

Publikacja: 16.04.2013 16:30

Daimler też myśli o małym mercedesie

Foto: Bloomberg

Producent ze Stuttgartu luksusowych samochodów  i najróżniejszych pojazdów użytkowych został znacznie  w  tyle za rywalami w segmencie premium, BMW i Audi, pod względem sprzedaży i rentowności.

Musi dopiero zaprojektować subkompakt - rodzaj auta bardziej znanego na masowym rynku modeli takich jak VW Polo, Renault Clio i Opel Corsa. Tradycyjnie marże w tym segmencie są małe, a do kupowania zachęcają ceny, jednak A1 Audi i Mini pokazały, ze nawet amatorzy subkompaktów zapłacą więcej za jakość i styl.

Daimler produkuje już maleńki pojazd, Smarta, mniejszy od klasy subkompaktu.  Najmniejszym normalnym pojazdem jest jednak Mercerdes klasy A, pojazd rodzinny konkurujący z BMW serii 1 i Audi A3.

Tygodnik "Focus" ujawnił ostatnio, że Daimler planuje uruchomienie produkcji nowego modelu Mercedesa, powyżej Smarta, opartego na elastycznej konstrukcji aut klasy A z silnikami Renaulta. Pojawiłby się w 2016 r.

Rzecznik firmy odmówił skomentowania tej informacji, ale dodał:  Nigdy nie robiliśmy tajemnicy z tego, że co jakiś czas zastanawiamy się, czy istnieje miejsce  dla nowego modelu Mercedesa poniżej klasy A.

Firma ma już teraz pełne ręce roboty przy  kolejnych premierach, w tym przy nowym 4-drzwiowym coupe CLA, limuzynie klasy S i przy dużym liftingu klasy E. Jednocześnie prowadzi restrukturyzacją słabego działu w Chinach, gdzie Audi i BMW mają się coraz lepiej, a zarazem ogranicza koszty o 2 mil euro do końca 2014 r.

Spadek popytu w Europie już skłonił Daimlera do wydania ostrzeżenia, że może obniżyć roczna prognozę z początku lutego  przy publikowaniu 24 kwietnia bilansu I kwartału.

Segment pojazdów subkompaktowych był ostatnim, którym nie interesowały sie niemieckie marki  premium  do czasu premiery w 2010 r. A1 przez Audi.

Początkowo inwestorów niepokoiło, że to auto zbudowane na płycie podłogowej VW Polo nie wzbudzi zainteresowania wśród zwolenników wyższego segmentu. Ponadto  w przypadku A1 istniało ryzyko zmniejszenia zwrotu od włożonego kapitału, bo generalną regułą w motoryzacji jest to, że im mniejszy samochód, tym mniejsza marża zysku.

Jednak starannie wypośrodkowana cena i przemyślana koncepcja wyraźnie odróżniające A1 od Polo  wykazały, że określenie premium nie jest juz kwestią tylko rozmiarów.

- Dokładnie taka sama dyskusję mieliśmy, gdy marki  aut luksusowych weszły w segment pojazdów kompaktowych. Skończyły się już w Europie dni, kiedy subkompaktem można by zniszczyć wizerunek marki premium - stwierdził główny analityk w firmie prognozowania rynku Polk, Ulrich Winzen. Dodał, że i tak samochody stały się w większe \wraz  z upływem czasu.

- Gdy przyjrzeć się  wnętrzu kabiny albo zmierzyć zewnętrzne wymiary, to  okaże się, że dziś małe samochody są z grubsza tak samo duże co kompakty sprzed 10-15 lat - wyjaśniłi. Ocenia, ze rynek na subkompakty premium w samych Niemczech wzrośnie z ponad 70 tys..w m tym roku do Poland 120 tys. w ciagu 5 lat. Audi sprzedała w ubiegłym roku dobrze ponad 123 tys. A1.

BMW utrzymywała dotąd  subkompakt Mini w stylu retro jako zdecydowanie odrębną markę, ale wśród ponad 300 tys. tych aut sprzedanych w 2012 r. wiele było w  wersji premium, droższych od małych BMW. Pojawiły  sie spekulacje, że firma mogłaby wprowadzić  główną markę  do tego sektora oferując nowy subkompakt o przednim napędzie, na bazie Mini, który miałby nazwę BMW Serii Zero.

Renault może pomóc

Małe auta premium nie zaskoczyły jeszcze w USA i w Chinach - gdzie status społeczny mierzy sie wielkością auta -  natomiast znalazły należne miejsce w  Europie. Po części dlatego, że takie firmy jak Mercedes potrzebują mniejszych pojazdów w  rodzaju Smarta, aby spełniać coraz surowsze unijne normy emisji spalin.

- Wszystkie segmenty poczynając od kompaktowego są już nasycone, więc powiedziałbym,  że producent premium jest zmuszony zainteresować sie tym ostatnim - stwierdził Winzen.

Stefan Bratzel, kierujący Ośrodkiem Zarządzania Motoryzacją na uniwersytecie nauk stosowanych w Bergisch Gladbach spodziewa się, ze Mercedes będzie potrzebować pomocy Renaulta i Nissana w stworzeniu dośc zdecydowanej oferty biznesowej dla subkompakta.

- To bardzo konkurencyjny rynek, z mniejszymi marżami, wiec  tzreba zapewnić  bardzo małe koszty i sprzedaż duzej liczby, aby być rentownym. Realistycznie można to osiągnąć wspólnie z takim partnerem jak Renault-Nissan - wyjaśnił.

Daimler ma mnóstwo  środków  finansowych na  prace projektowe.  W grudniu uzyskał 1,66 mld euro gotówki ze sprzedaży połowy udziału w EADS. A szef pionu finansowego Bodo Uebber dał do zrozumienia, że pozostałe 7,5 proc. może być sprzedane w tym roku, dając 2,3 mld euro przy obecnych cenach na rynku.

Producent ze Stuttgartu luksusowych samochodów  i najróżniejszych pojazdów użytkowych został znacznie  w  tyle za rywalami w segmencie premium, BMW i Audi, pod względem sprzedaży i rentowności.

Musi dopiero zaprojektować subkompakt - rodzaj auta bardziej znanego na masowym rynku modeli takich jak VW Polo, Renault Clio i Opel Corsa. Tradycyjnie marże w tym segmencie są małe, a do kupowania zachęcają ceny, jednak A1 Audi i Mini pokazały, ze nawet amatorzy subkompaktów zapłacą więcej za jakość i styl.

Pozostało 89% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca