- Prowadziliśmy w przeszłości rozmowy o ograniczonej współpracy z Mitsubishi, podobnie jak z innymi producentami samochodów, ale nie doprowadziły one do porozumienia. Na obecnym etapie nie ma nic nowego - powiedziała rzeczniczka francuskiej grupy.
Renault nigdy nie ukrywał, że jest zainteresowany zawarciem umów z konkurentami. Jest jedną z firm europejskich, które zdaniem inwestorów musza zawrzeć umowy o partnerstwie dla poszerzenia swej gamy wyrobów i dystrybucji. Już zapowiedział zwiększenie synergii w sojuszu z Nissanem.
Wcześniej Japończycy zaprzeczyli informacji w dzienniku "Le Figaro", że Mitsubishi mający już sojusz z Nissanem badał możliwość umowy o współpracy z Renaultem . Dziennik powołał się na członka kierownictwa Renaulta i osobę znająca temat, że Francuzi rozważali projekt współpracy podobny do umów o partnerstwie z innymi firmami samochodowymi
- Nissan już współpracuje z M'bishi, Renault rozgląda sie za okazjami, ale nie podjął na razie żadnej decyzji. Mógłby to być taki sam rodzaj projektu współpracy jak z Mercedesem - stwierdziła ta osoba.
- To nieprawda - powiedział z kolei rzecznik MMC.