Reklama

Startuje przetarg na samoloty szkoleniowe

Czeska firma Aero Vodochody nie potwierdziła w wyznaczonym terminie udziału w wartym 1,5 mld zł przetargu na dostawy systemu szkolenia pilotów dla polskich Sił Powietrznych.

Publikacja: 07.06.2013 17:15

Startuje przetarg na samoloty szkoleniowe

Foto: materiały prasowe

Do dialogu technicznego poprzedzającego rozstrzygnięcie przetargu przystąpią zatem trzej oferenci:  brytyjski oddział Lockheed Martin UK oferujących koreańskie samoloty T–50, koncern BAE Systems z lekkim odrzutowcem Hawk AJT i włoska Alenia Aermacchi (M 346 Master).

Armia potwierdziła, że planuje zamówić cały system zaawansowanego szkolenia pilotów w tym 8 nowych samolotów (z opcją dokupienia kolejnych 4 ) za ok. 1,5 mld zł.

Niskie koszty systemu

Polskie Siły Powietrzne są zainteresowane nowymi samolotami, a dostawcę całego, kompleksowego systemu szkoleniowego ( także symulatorów, pakietu logistycznego) komisja przetargowa wybierze w drodze negocjacji do 15 stycznia przyszłego roku. Pierwsze, nowe odrzutowce klasy AJT mają trafić do armii w 2017 r., chyba, że wcześniej MON np. zmieni swój program treningu pilotów i przerwie konkurs przed czasem ( co, przypomnijmy, miało już miejsce w przeszłości). MON podkreśla, że najniższa cena nie będzie jedynym kryterium wyboru maszyn, ważne będzie także  spełnienie technicznych wymagań i atrakcyjne wieloletnie koszty działania systemu szkoleniowego, traktowanego jako integralne przedsięwzięcie. Wojsko chciałoby aby system obsługi i serwisowania samolotów  był zlokalizowany w kraju.

Polskie oczekiwania związane z  nowymi samolotami, które  zastąpią wysłużone i przestarzałe treningowe maszyny TS 11 Iskra, doskonale znają m. in. Brytyjczycy -  BAE Systems już wcześniej oferowało u nas swój z treningowy odrzutowiec  Hawk AJT.

- Nasz samolot i system został wybrany przez 18 armii na świecie, wliczając Królewskie Siły Powietrzne (RAF) oraz – ostatnio – siły powietrzne Arabii Saudyjskiej i Omanu. Wyszkoliliśmy już ponad 20 000 pilotów - zachwala Paul Dawkins – szef kampanii samolotu Hawk AJT na Polskę.

Reklama
Reklama

Lockheed z  koreańskim odrzutowcem

Lockheed, który po „przetargu stulecia" w 2003 r. dostarczył armii 48 samolotów wielozadaniowych F-16 i w tym roku zamierza rozliczyć się w Polsce z wykonania  programu offsetowego za 6028 mln dolarów, teraz  promuje lekkie odrzutowce szkoleniowe  T-50 koreańskiej produkcji. To nie przypadek. - Lockheed  ściśle współpracował z Korean Aerospace Industries  przeprojektowaniu samolotów T-50 a koreańska maszyna wykorzystuje amerykańskie technologie – mówi Jerzy Gruszczyński redaktor naczelny miesięcznika Lotnictwo. Obie firmy łączy umowa marketingowa. Teraz KAI na polski rynek ma dostarczyć jedynie szkoleniowe platformy  a pakiet treningowy Lockheed Martin UK przeniesie z armii brytyjskiej, gdzie  firma organizuje szkolenia pilotów. Włoska grupa Alenia Aermacchi  produkująca dwusilnikowe odrzutowce T 346 Master, zapewnia, że oferuje samoloty  konstrukcyjnie najnowocześniejsze w swojej klasie.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama