Reklama
Rozwiń
Reklama

Małe i średnie firmy walczą z pandemią

Ponad połowa MŚP wykazała się odpornością lub też umiejętnością radzenia sobie w trudnych warunkach.

Aktualizacja: 31.08.2020 14:14 Publikacja: 31.08.2020 12:17

Małe i średnie firmy walczą z pandemią

Foto: Adobe Stock

Około 35 proc. mikro, małych i średnich przedsiębiorstw ocenia, że są teraz w co najmniej takiej samej kondycji, jak przed wybuchem pandemii, a prawie 6 proc. mówi nawet o poprawie. Kolejnym 29 proc. do lipca udało się przywrócić poprzednią skalę działalności. W sumie 54 proc. wykazało odporność albo poradziło sobie z kryzysem pandemii - wynika z najnowszej edycji badania Keralla Research zrealizowanego dla BIG InfoMonitor w lipcu tego roku.

Problem w tym, że pozostała duża część sektora MŚP odczuła negatywne skutki koronawirusa, z którymi wiele przedsiębiorstw boryka się do dziś - łącznie ponad 44 proc. badanych MŚP przyznaje, że nie udało im się wrócić do skali działalności sprzed wybuchu pandemii.

To głównie efekt spadku zamówień i mniejszej liczby klientów - co zauważa 45 proc. uczestników badania. - Najbardziej przegrani są ci, na których ofertę po prostu nie podniósł się popyt. I czego by zarządzający firmą nie robili i tak nie są w stanie wpłynąć na sytuację - komentuje wyniki badania Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor. Wśród przegranych jest wiele firm z branży transportowej - aż 55 proc. badanych firm transportowych nie udało się wrócić do wcześniejszego poziomu działalności. Jak przypomina prezes Grzelak, w transporcie ucierpiał przede wszystkim przewóz osób m.in. w turystyce, a spadku zanotował również przewóz towarów. Dodatkowo przewoźnicy muszą ponosić wydatki na technologię a we znaki daje się też pakiet mobilności (zamykanie dostępu do rynków zagranicznych) i wzrost kosztów w kraju.

Słabo jest też w usługach (prawie 47 proc. notuje nadal spadek w biznesie) i w handlu (44 proc.). Najłagodniej pandemia obeszła się z budownictwem, gdzie tyko 23 proc. firm było w lipcu w gorszej sytuacji niż przed wybuchem pandemii. Jednak sytuacja sektora już się pogarsza, bo liczba nowych projektów spada, pod znakiem zapytania stoją budowy nowych biurowców czy centrów handlowych.

Spośród 44 proc. firm, które do dziś odczuwają skutki koronawirusa, co czwarta liczy na poprawę jeszcze w tym roku. Co trzecia przewiduje ją w przyszłym roku - przy czym najczęściej liczą na to firmy działające w przemyśle i w handlu.

Reklama
Reklama

Niepewność zmniejsza chęć firm do nowych inwestycji - prawie połowa badanych nie zamierza w najbliższych trzech miesiącach inwestować. Pozostali stawiają głównie na maszyny i technologie – w tym w automatyzację, która pozwala łatwiej przetrwać pandemię. Jak zaznacza Sławomir Grzelczak, firmy słabo zautomatyzowane są obarczone dużym ryzykiem, gdyż pod znakiem zapytania stoi możliwość kontynuacji działalności w razie zarażenia załogi.

Pozytywny dla pracowników jest fakt, że co 10. firma zamierza w najbliższych miesiącach inwestować w zatrudnienie nowych pracowników a niewiele mniej- w nieobowiązkowe szkolenia dla załogi. 

Biznes
„Buy European”, czyli… jak nie dać Amerykanom zarobić na rosyjskiej wojnie
Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Biznes
Chińskie auta jak szpiedzy, blokada Wenezueli i nowe sankcje USA na Rosję
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama