Notowania China Railway Group spadły najmocniej od ponad dwóch lat - chwilami nawet do 7,2 proc. Złe wiadomości z tej spółki zaszkodziły także jej rywalowi - China Railway Construction, którego akcje chwilami spadały także o 7 proc.
China Railway Group to druga pod względem wielkości firma w kraju zajmująca się budową infrastruktury kolejowej. Spółka wybudowała m.in. połączenie kolejowe między prowincjami Qinghai i Tybet - najwyżej położony szlak kolejowy na świecie.
W poniedziałek władze China Railway Group poinformowały, że prezes "zginął w tragicznym wypadku", a do momentu wybory nowego prezesa jego dotychczasowe obowiązki przejmie jeden z jego zastępców - Li Changjin. Tymczasem chińska prasa twierdzi, że prezes Zhongren popełnił samobójstwo, wyskakując z okna własnego domu w Szanghaju. Media łączą jego domniemane samobójstwo ze skazaniem na karę śmierci w lipcu zeszłego roku za łapówkarstwo byłego ministra kolejnictwa Liu Zhijuna.
Dziennik "South China Morning Post" twierdzi, powołując się na krewnych prezesa, że 53-letni Bai Zhongren cierpiał od wielu lat na stany depresyjne, które doprowadziły go do samobójstwa. Zdaniem rodziny i współpracowników nie radził sobie z presją w pracy, a zwłaszcza z problemami w zarządzaniu finansami spółki, która jest poważnie zadłużona. Wśród skazanych za korupcje wraz z ministrem zeszłym roku było także dwoje współpracowników szefa CRG - Zhang Shuguang, były główny inżynier spółki oraz Ding Shumiao, businesswoman, która łączono zarówno z ministrem Liu Zhijun, jak i prezesem Bai Zhongrenem.
To nie pierwsze samobójstwo wysokiego urzędnika spółki kolejowej w Chinach - podkreślają media. W ostatnich latach w podobny sposób zakończyli życie m.in. Li Zhi, dyrektor departamenty transportu w mieście Nanning oraz jeden z dyrektorów China Railway Materials. Obaj byli podejrzewani o udział w aferze łapówkarskiej.