Wpadka CD Projektu

Kurs producenta „Wiedźmina 3" tracił w środę nawet 15,5 proc. po przesunięciu na luty 2015 r. premiery gry, która miała być tegorocznym hitem.

Publikacja: 13.03.2014 00:39

Wpadka CD Projektu

Foto: materiały prasowe

CD Projekt, jeden z dwóch (oprócz Techlandu) największych producentów gier komputerowych w Polsce, sprawił fanom i inwestorom giełdowym (spółka jest notowana na GPW) niemiłą niespodziankę. Przesunął o cztery miesiące, na luty 2015 r., premierę „Wiedźmina 3".

Zarząd tłumaczy poślizg chęcią jak najlepszego dopracowania tytułu. – Stanęliśmy przed bardzo trudnym wyborem. Albo jesienią wypuścić na rynek produkt, który mógłby nie spełnić naszych oczekiwań, albo przesunąć premierę o cztery miesiące i zaoferować grę, która swoją jakością będzie wyznaczała nowe standardy w branży – tłumaczy Adam Kiciński, prezes giełdowej spółki.

Rynek nie uwierzył w te wyjaśnienia. Dlatego CD Projekt zapłacił za zmianę daty wydania gry załamaniem notowań.

Gigantyczne ?obroty

Na starcie środowej sesji kurs firmy tracił 14,6 proc., do 14,31 zł. Po kolejnych kilku minutach przecena wzrosła do 15,5 proc. Cena akcji zmalała do 14,15 zł. Była najniższa od października 2013 r. Wyprzedaży towarzyszyły olbrzymie obroty. Przez cały dzień wyniosły 35 mln zł. To oznacza, że CD Projekt był wczoraj jedną z najbardziej płynnych firm na warszawskim parkiecie. Właściciela zmieniło 2,4 mln akcji (najwięcej od stycznia 2012 roku), czyli 2,3 proc. wszystkich.

165 mln zł stracili łącznie w środę inwestorzy, którzy posiadali akcje CD Projektu

Tąpnięcie notowań nie było zaskoczeniem, bo do tej pory CD Projekt nie sygnalizował, że może mieć jakikolwiek problemy z terminowym oddaniem gry, która była jedną z najbardziej oczekiwanych premier w tym roku na całym świecie.

– Przedstawiciele CD Projektu wielokrotnie, nawet jeszcze kilka tygodni temu, zapewniali, że prace nad grą postępują zgodnie z założeniami, a nawet je lekko wyprzedzają, więc ryzyko przesunięcia premiery nie istnieje – zauważa Łukasz Kosiarski, analityk DM BZ WBK. W podobnym tonie wypowiada się Andrzej Bernatowicz, specjalista DM IDMSA. – W krótkim terminie sentyment do spółki, która do tej pory wywiązywała się z obietnic, może być negatywny – oświadcza.

Zwraca jednocześnie uwagę, że z fundamentalnego punktu widzenia przesunięcie o kilka miesięcy premiery „Wiedźmina 3" nie będzie miało aż tak wielkiego znaczenia. – Firma nie zdąży wydać gry w najlepszym sezonie przedświątecznym, ale za to będzie mogła od początku 2015 r. przeprowadzić kampanię marketingową z większym rozmachem, co powinno pomóc w dotarciu do klientów – zauważa. Jego zdaniem fani gier komputerowych są przyzwyczajeni, że premiery często są przesuwane. – Rynek kapitałowy wciąż się jednak tego uczy – dodaje.

Łukasz Kosiarski zwraca uwagę, że opóźnianie premier ma negatywne przełożenie na wyceny ich producentów. – Ubisoft zapłacił w październiku ub.r. 25-proc. przeceną za zmiany harmonogramu wydania dwóch dużych pozycji – mówi. Podobne problemy miał polski CI Games, gdy przekładał premierę „Snipera 2".

Przesunięcie wydania „Wiedźmina 3" na początek 2015 r. oznacza jednak, że polska gra nie będzie musiała walczyć o serca i portfele graczy z „Dragon Age: Inkwizycją" studia Bioware, kolejną odsłoną kultowej sagi z gatunku RPG (gier fabularnych), której premiera planowana jest na jesień 2014 r.

Wkrótce trzecia część "Wiedźmina". Będzie hit?

Prognozy do wymiany

Poślizg z „Wiedźminem 3" oznacza, że spółce nie uda się zrealizować w tym roku ambitnych prognoz finansowych wyznaczonych przez analityków. Według nich w tym roku zysk netto CD Projektu miał sięgnąć 98,1 mln zł wobec 16,3 mln zł w 2013 r. (dane za ub.r. zostaną opublikowane 18 marca).

Analityk DM BZ WBK w swojej prognozie na 2014 r. zakładał m.in., że CD Projekt zarobi ponad 80 mln zł netto na sprzedaży „Wiedźmina 3". Premiera tytułu miała mieć też pozytywny wpływ na wyniki pionu dystrybucyjnego (Cdp.pl) oraz GOG.com (serwis zajmujący się sprzedażą gier w postaci cyfrowej). Obecnie te liczby stały się nieaktualne.

Dlatego Łukasz Kosiarski zapowiedział, że do czasu przygotowania nowych założeń finansowych dla CD Projektu zawiesza swoją rekomendację dla technologicznej spółki. W raporcie z 31 stycznia zalecał trzymanie akcji CD Projektu, które wyceniał na 19 zł.

CD Projekt, jeden z dwóch (oprócz Techlandu) największych producentów gier komputerowych w Polsce, sprawił fanom i inwestorom giełdowym (spółka jest notowana na GPW) niemiłą niespodziankę. Przesunął o cztery miesiące, na luty 2015 r., premierę „Wiedźmina 3".

Zarząd tłumaczy poślizg chęcią jak najlepszego dopracowania tytułu. – Stanęliśmy przed bardzo trudnym wyborem. Albo jesienią wypuścić na rynek produkt, który mógłby nie spełnić naszych oczekiwań, albo przesunąć premierę o cztery miesiące i zaoferować grę, która swoją jakością będzie wyznaczała nowe standardy w branży – tłumaczy Adam Kiciński, prezes giełdowej spółki.

Pozostało 84% artykułu
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej