Zakonne receptury z dużym potencjałem

Produkty Klasztorne chcą wykorzystać modę na żywność tradycyjną. Nie wykluczają, że w przyszłości połączą się z jednym z jej producentów.

Publikacja: 28.04.2014 14:20

Ten rok może być przełomowy dla Produktów Klasztornych. – Niewykluczone, że po raz pierwszy wyjdziemy na plus – mówi Marek Nowicki, prezes i akcjonariusz spółki Produkty Klasztorne, specjalizującej się w sprzedaży żywności wysokiej jakości wytwarzanej przez lokalne przetwórnie, głównie z  południowej Polski.

W 2013 r. firma miała ponad 3,3 mln zł przychodów i była niemal 407 tys. zł pod kreską. Strata, którą zanotowała, była jednak o prawie jedną piątą niższa niż rok wcześniej.

Będzie 200 produktów

– W tym roku chcemy skupić się na dalszym rozwoju dystrybucji oraz poprawie marży – zapowiada prezes Produktów Klasztornych.

Spółka chciałaby nie tylko umocnić swoją pozycję w sieciach handlowych (jej produkty są już np. w Piotrze i Pawle), ale także w tzw. kanale tradycyjnym, czyli małych sklepach spożywczych.

– Jesteśmy już obecni w Warszawie, Krakowie, Katowicach i Gdańsku. Nie ma nas natomiast w Polsce wschodniej  i właśnie tam zamierzamy zaistnieć w tym roku – wyjaśnia Marek Nowicki.

W połowie 2013 r. Produkty Klasztorne wprowadziły na rynek piwo Mnich (warzy je dla nich browar Grybów). Zrobiły to, aby zwiększyć sprzedaż w sezonie letnim, gdy maleje popyt na jej pozostałe produkty, czyli np. przetwory z mleka i wędliny.

W tym roku Mnich będzie miał największe udziały w sprzedaży spółki. Marka zyska także dwa nowe warianty, m.in. piwo ciemne.

Produkty Klasztorne mają dziś w ofercie 155 produktów. Do końca tego roku ich liczba ma się zwiększyć do 200. Wśród nowości będą kasze, ziarna, np. soczewica oraz suszone warzywa.

– Produkty te pozwolą nam nie tylko rozwinąć dystrybucję w sieciach i tradycyjnych sklepach, ale także wzmocnią sprzedaż naszego sklepu internetowego – mówi Nowicki.

Warszawska spółka uruchomiła nowy sklep online na początku 2014 r. Przebudowała też swoją stronę internetową. Były to jedne z celów, jakie zamierzała zrealizować, emitując akcje w ramach debiutu na rynku NewConnect jesienią 2013 r. ?– Zakładamy, że w 2015 r. na sklep internetowy będzie przypadać 10 proc. naszej sprzedaży – mówi prezes firmy.

W planach Produktów Klasztornych jest wyjście za granicę, np. na rynki niemiecki, austriacki czy szwajcarski, gdzie żywność, którą oferują, cieszy się dużą popularnością.

– Nie wykluczamy także połączenia się z firmą, która zajmuje się produkcją tradycyjnej żywności. Mogłaby to być przetwórnia, która pozwoliłaby nam zwiększyć ofertę o produkty, których jeszcze nie mamy – mówi Marek Nowicki.

Początki Produktów Klasztornych sięgają 2003 roku. Jej założyciele (wśród nich był Krzysztof Czwartkiewicz, do dziś akcjonariusz spółki) nawiązali współpracę z Opactwem Ojców Cystersów ze Szczyrzyca w województwie małopolskim. W oparciu o ich recepturę wprowadzili na rynek piwo Frater. Produkował je Browar Belgia do czasu, gdy w 2008 roku przejęła go Kompania Piwowarska.

Naturalna zyskuje

Produkty Klasztorne zamierzały także sprzedawać wytwarzaną przez cystersów żywność. Ale okazało się, że klasztor nie spełnia wymogów zakładu spożywczego.

Dlatego firma zaczęła zlecać produkcję lokalnym przetwórniom, a udziały cystersów zostały zamienione na umowę licencyjną.

W 2010 r. do spółki dołączył Marek Nowicki. Spodobał mu się pomysł sprzedaży żywności naturalnej, wytwarzanej tradycyjnymi metodami. Tym bardziej że rynek ma szanse na dalszy rozwój.

– Świadomość konsumentów jest coraz większa, czytają etykiety i szukają produktów wysokiej jakości – podkreśla Marek Nowicki.

Pieniądze na rozwój przedsiębiorstwa

W poszukiwaniu kapitału można wejść na Giełdę Papierów Wartościowych. Małym spółkom dedykowany jest rynek NewConnect. Jesienią 2013 r. zadebiutowały tam Produkty Klasztorne. Przedsiębiorcy mogą wziąć pod uwagę również pozyskanie inwestora branżowego lub finansowego. W grę wchodzi też emisja obligacji oraz zdobycie pieniędzy z kredytów bankowych. Młode firmy, zatrudniającej nie więcej niż 250 pracowników, mogą korzystać z unijnych pożyczek i poręczeń dzięki inicjatywie Jeremie. Dostępne są w województwach: łódzkim, mazowieckim, dolnośląskim, wielkopolskim, zachodniopomorskim, kujawsko-pomorskim i pomorskim. Pieniądze z Jeremie można wykorzystać m.in. na wdrażanie nowych rozwiązań technologicznych i budowę urządzeń sprzyjających oszczędności surowców i energii.

Opinia dla „Rz"

Agnieszka Górnicka | prezes firmy Inquiry, która prowadzi badania konsumenckie w polsce i w Europie Środkowo-Wschodniej

Na co dzień Polacy generalnie kupują masowe produkty w dyskontach i hipermarketach. Jednak wiele osób szuka autentycznych, tradycyjnych smaków – przynajmniej na specjalne okazje. Zdajemy sobie sprawę, że prawdziwa jakość często kryje się w małych zakładach przetwórczych, gdzie stosowane są sprawdzone receptury. Powrót do tradycji to silny trend: z roku na rok rośnie liczba i popularność jarmarków, targów, kiermaszy i sklepów z żywnością regionalną i ekologiczną. Produkty Klasztorne to koncept z dużym potencjałem rozwoju, szczególnie w dużych miastach. Sięgając po artykuły sygnowane przez mnichów, kupujemy nie tylko dobre produkty, ale także obietnicę spokoju ducha i harmonii z naturą. Jednocześnie Produkty Klasztorne są marką niszową, dla bardziej zamożnych, aspirujących konsumentów. Pozostaje pytanie, czy uda się pogodzić planowaną ekspansję z niszowym charakterem marki.

Ten rok może być przełomowy dla Produktów Klasztornych. – Niewykluczone, że po raz pierwszy wyjdziemy na plus – mówi Marek Nowicki, prezes i akcjonariusz spółki Produkty Klasztorne, specjalizującej się w sprzedaży żywności wysokiej jakości wytwarzanej przez lokalne przetwórnie, głównie z  południowej Polski.

W 2013 r. firma miała ponad 3,3 mln zł przychodów i była niemal 407 tys. zł pod kreską. Strata, którą zanotowała, była jednak o prawie jedną piątą niższa niż rok wcześniej.

Pozostało 90% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca