W kwietniu spadek produkcji w górnictwie przekroczył według GUS 20 proc. rok do roku. Przedłużająca się trudna sytuacja rodzi obawy o kondycję finansową kolejnych – po Kompanii Węglowej – spółek branży. Związki zawodowe Katowickiego Holdingu Węglowego alarmują, że w czerwcu w kasie może zabraknąć pieniędzy na wypłaty pensji dla ponad 16-tysięcznej załogi.
– Przychody spółki wielokrotnie przekraczają potrzeby związane z wynagrodzeniami, a jej sytuacja gwarantuje wypłaty w czerwcu i w kolejnych miesiącach – uspokaja Wojciech Jaros, rzecznik KHW.
W czerwcu na wynagrodzenia spółka wyda około 100 mln zł.
Kto następny?
Przedstawiciele Holdingu przyznają jednak, że spółka wciąż nie dogadała się z bankami w sprawie tzw. finansowania operacyjnego. W obecnej sytuacji, gdy nie ma popytu na węgiel energetyczny, a jego ceny drastycznie spadły, takie wspomaganie jest niezbędne, by spółka mogła realizować wszystkie zobowiązania w terminie. – Trwają rozmowy z bankami – twierdzi Jaros.
Problemy z wypłatą wynagrodzeń pracownikom niedawno miała Kompania Węglowa. Pomogły zaliczki, jakie wpłaciła Jastrzębska Spółka Węglowa na poczet przyszłej transakcji zakupu kopalni Knurów – Szczygłowice za prawie 1,5 mld zł. Umowa została podpisana w ostatniej chwili – w dniu wypłaty pensji górnikom.