Polskie meble pokonują wirusa. Zaskakująco dobre dane

Polskie meble pokonują wirusa. W tym roku produkcja może zbliżyć się do rekordowych 52 mld zł.

Aktualizacja: 10.10.2020 19:45 Publikacja: 10.10.2020 19:38

Polskie meble pokonują wirusa. Zaskakująco dobre dane

Foto: AdobeStock

Zaskakujący zwrot dokonuje się w polskim przemyśle meblowym. Branża meblarska, która jeszcze wiosną wydawała się jedną z najbardziej dotkniętych pandemią koronawirusa, teraz ma się coraz lepiej. Według najnowszej prognozy branżowej firmy analitycznej B+R Studio, w 2020 r. wartość produkcji sprzedanej tego sektora wzrośnie nawet o 2,5 proc. w porównaniu do ubiegłego roku, czyli o 1,3 mld zł ponad ubiegłoroczne 50,5 mld zł.

Od czerwca producenci mebli notują wysoki poziom zamówień. 91 proc. badanych firm pracuje z wykorzystaniem ponad 60 proc. możliwości, a w tym aż 82 proc. deklaruje wykorzystanie mocy produkcyjnych na poziomie powyżej 80 proc. Choć zatrudnienie w branży w okresie luty-lipiec spadło o 7 tysięcy etatów, to jednak znowu rośnie. A to nie wszystko: - 17 proc. ankietowanych firm deklarowało we wrześniu wzrost zatrudnienia w porównaniu do tego samego okresu w ubiegłym roku – stwierdza B+R Studio w raporcie.

Paradoksalnie, pandemia od pewnego etapu branży meblowej pomaga. Jednym z kluczowych elementów wsparcia okazało się wyhamowanie wyjazdów wakacyjnych Europejczyków: część z nich postanowiła zwiększyć wydatki na wyposażenie mieszkań i wymianę mebli. Ten trend podbija rosnąca liczba osób pracujących zdalnie. Polskim producentom (meble to jeden z najbardziej proeksportowych sektorów polskiej gospodarki, w 2019 r. ich eksport sięgnął rekordowych 11,2 mld euro) pomagają także słabnące notowania złotego wobec euro.

W rezultacie nie sprawdziły się dramatyczne prognozy z pierwszej połowy 2020 roku. A było się czego obawiać: po zamknięciu w Polsce sklepów w marcu i zaleceniach pozostania w domach większość firm meblowych zaczęła informować o bardzo głębokim spadku zamówień, w granicach od 70 do 90 proc. Błyskawicznie narosły zatory płatnicze, bo wielu odbiorców z dnia na dzień wstrzymało płatności za już zrealizowane zamówienia. Sytuacja jeszcze się pogorszyła, gdy działalność zawiesiły sieci handlowe w całej Europie, główni odbiorcy produkcji z Polski. Szacowano, że przy takim rozwoju sytuacji spadek obrotów branży meblarskiej w 2020 roku wyniesie 17 miliardów złotych, czyli 35 proc., w dodatku nie w wariancie najgorszym, a przeciwnie – w optymistycznym. Zapowiedziane w tym czasie zwolnienia pracowników miały sięgnąć 40 tys. etatów.

Ale od momentu wznowienia działalności sklepów i sieci handlowych sytuacja zaczęła się poprawiać. W czerwcu wartość wyprodukowanych mebli przekroczyła 4 mld zł, co oznaczało wzrost o jedną trzecią wobec maja 2020 r. Według DNB Bank Polska, część firm podjęła starania dla dostosowania się do zmieniających się oczekiwań rynku - pod względem asortymentu, jak i sposobów prowadzenia działalności. Przykładowo pewna grupa firm produkujących meble tapicerowane przestawiła produkcję na szycie maseczek lub kombinezonów ochronnych. Część przedsiębiorstw zdecydowała się również na wzmocnienie sprzedaży internetowej. Ocenia się, że w branży meblowej to coraz bardziej perspektywiczny kierunek.

Jednak o ile na meble mieszkaniowe popyt rośnie, to problemem pozostają zamówienia od odbiorców kontraktowych, zwłaszcza z branży hotelarskiej. Bardzo głębokie spadki frekwencji w hotelach spowodowane pandemią zmusiły hotelarzy do radykalnych cięć w wydatkach m.in. przez wyhamowanie remontów, a w konsekwencji rezygnację ze zmiany wyposażenia.

Obecne zrewidowane na korzyść prognozy dla polskiego przemysłu meblarskiego mogą się jednak zmienić przez gwałtownie rosnącą drugą falę pandemii. Jeśli doszłoby do ograniczeń w handlu, popyt znowu zacznie spadać. W dodatku pogarszająca się kondycja gospodarki jeszcze bardziej ograniczyłaby zamówienia ze strony firm.

Zaskakujący zwrot dokonuje się w polskim przemyśle meblowym. Branża meblarska, która jeszcze wiosną wydawała się jedną z najbardziej dotkniętych pandemią koronawirusa, teraz ma się coraz lepiej. Według najnowszej prognozy branżowej firmy analitycznej B+R Studio, w 2020 r. wartość produkcji sprzedanej tego sektora wzrośnie nawet o 2,5 proc. w porównaniu do ubiegłego roku, czyli o 1,3 mld zł ponad ubiegłoroczne 50,5 mld zł.

Od czerwca producenci mebli notują wysoki poziom zamówień. 91 proc. badanych firm pracuje z wykorzystaniem ponad 60 proc. możliwości, a w tym aż 82 proc. deklaruje wykorzystanie mocy produkcyjnych na poziomie powyżej 80 proc. Choć zatrudnienie w branży w okresie luty-lipiec spadło o 7 tysięcy etatów, to jednak znowu rośnie. A to nie wszystko: - 17 proc. ankietowanych firm deklarowało we wrześniu wzrost zatrudnienia w porównaniu do tego samego okresu w ubiegłym roku – stwierdza B+R Studio w raporcie.

Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?