Andrzej Wasilewski,
promotor sportowy i współwłaściciel spółki
organizującej gale bokserskie zainwestował w akcje
Hyperiona,
Reklama
Znany menedżer boksu zainwestował w Hyperion
właściciela
Małopolskiej Sieci Szerokopasmowej.
W piątek ujawnił się, jako posiadacz ponad 5-proc. pakietu akcji.
Jak podała giełdowa firma, Wasilewski po transakcji z 29 czerwca ma 1,92 mln walorów, czyli 5,88 proc. wszystkich. Pod koniec ubiegłego miesiąca dokupił 855 tys. walorów.
Gale organizowane przez KnockOut wiele lat pokazywał Polsat, ale inwestorom giełdowym sam Andrzej Wasilewski raczej kojarzyć powinien się grupą MNI i Andrzejem Piechockim. W latach 2010-2012 zasiadał w radzie nadzorczej spółki Telprojekt (ostatnio wykonawca Małopolskiej Sieci Szerokopasmowej, MNI podaje, że ją sprzedał), a obecnie także w Ramtelu (spółka zależna MIT, pośrednio od MNI).
Wasilewski akcje Hyperiona kupił najprawdopodobniej od MNI.
Biznes
Amerykanie już nie kupią najnowszych chińskich dronów. „Niedopuszczalne ryzyko”
Z chińskich dronów w USA od lat korzystają nie tylko prywatni właściciele, ale także policja oraz straż pożarna....
Biznes
Droższa Wigilia, chińskie cła i przeludnione mieszkania w Polsce
Wigilijny koszyk drożeje wolniej, ale święta wciąż kosztują więcej. Chiny nakładają wysokie cła na europejski na...
Biznes
Spotykamy naukę z biznesem
Jako uniwersytet wsłuchujemy się w potrzeby biznesu, musieliśmy odwrócić kolejność, to zazwyczaj uczelnia opraco...
Biznes
Europa, czyli spokojna przystań
Oby nowy rok był – wbrew nastrojom w geopolityce – zaskakująco dobry dla funkcjonowania światowej gospodarki. Pr...
Biznes
Co zadecyduje o losach świata w 2026 roku
W jakiej kondycji będzie amerykańska demokracja? Gospodarka rosyjska upadnie? Ukraińcy przegrają wojnę? Unia pój...
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Orlen inwestuje w nowe technologie i stawia na odnawialne źródła energii, ale sukces dekarbonizacji zależy nie tylko od inwestycji grupy – kluczowa będzie zmiana przyzwyczajeń milionów klientów – ocenia Stanisław Barański, dyrektor Biura Zrównoważonego Rozwoju i Transformacji Energetycznej Grupy Orlen.
