W okresie minionych 12 miesięcy osiem z dziesięciu najlepszych amerykańskich funduszy ETF skorzystało na spadku cen surowców. Z tego grona cztery ETF ponad dwukrotnie pomnożyły pieniądze inwestorów, wskazują dane Bloomberga, który wziął pod lupę wyniki ponad 1600 takich funduszy inwestujących w różne klasy aktywów.
Ceny surowców z powodu nadpodaży wegetują w pobliżu 16-letnich minimów, więc pieniądze odpłynęły z funduszy powiązanych z metalami, towarami rolnymi, czy surowcami energetycznymi. Skorzystali na tym ci inwestorzy, którzy zdecydowali się na większe ryzyko wykorzystując pożyczone fundusze do gry na krótko.
The VelocityShares Daily 3x Inverse Crude ETN w okresie 12 miesięcy zyskał aż 241 proc. kiedy notowania ropy naftowej w Nowym Jorku zanurkowały o 50 proc.
- Udało się, gdyż zdecydowaliśmy się na krótką sprzedaż - wskazuje Jay Feuerstein, zarządzający aktywami o wartości 2 miliardów dolarów w chicagowskiej firmie Manning&Napier, obstawiający spadek cen oleju grzewczego, napędowego, gazu ziemnego i ropy naftowej. Podkreśla wyjątkową spójność trendów na rynku surowców.
Takie wielkie banki jak m. In. Goldman Sachs, czy Morgan Stanley prognozują dalszy zjazd cen surowców. Bloomberg Commodity Index, uwzględniający zmiany cen 22 surowców może zanotować piątą z kolei roczną stratę , co byłoby najdłuższym takim okresem od 1991 roku, kiedy zaczęto .