Opóźnienia w płatnościach firm nieco rosną

Siedem proc. kosztów firm to zapobieganie i radzenie sobie z konsekwencjami zatorów płatniczych. Im firma mniejsza tym wydatki wyższe.

Publikacja: 27.09.2015 12:04

Opóźnienia w płatnościach firm nieco rosną

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz Marta Bogacz

Opóźnienia w płatnościach firmowych nieznacznie rosną – wynika z wrześniowego badania koniunktury GUS. Dzieje się tak bez różnicy w przetwórstwie przemysłowym, budownictwie, handlu i usługach. To kolejne badanie, które sygnalizuje, iż przedsiębiorstwa wydłużają kredyt kupiecki.  Latem przeterminowane faktury były regulowane przeciętnie po trzech miesiącach i 22 dniach – tak wynika z ostatniej edycji badania „Portfel należności polskich przedsiębiorców" Krajowego Rejestru Długów. Szefowie firm przyznali, że  co najmniej jedna na pięć faktur jest opłacana ze spóźnieniem. Co więcej w przypadku co siódmej spóźnienie wynosi ponad rok.

- Należności, z których zapłatą kontrahenci zalegają tak długo mają niewielkie prawdopodobieństwo, aby w ogóle zostać spłacone. Niemniej jednak, należy konsekwentnie podkreślać bardzo dobrą sytuację finansową przedsiębiorstw, która stanowi poduszkę bezpieczeństwa w obliczu pojawiających się problemów z należnościami. W obliczu bardzo dobrej sytuacji finansowej, obecny wzrost przeciętnego okresu opóźnienia nie powinien przełożyć się w żaden sposób na wzrost gospodarczy. – tłumaczy Piotr Białowolski, autor raportu.

W co siódmej firmie problem zatorów się wydłuża, w prawie połowie (ponad 46 proc) się nie zmienia.

- Zróżnicowanie problemu należności ze względu na wielkość przedsiębiorstwa przyjmuje kształt odwróconego U. Mikroprzedsiębiorstwa  i duże firmy radzą sobie z tym problemem dobrze.  – ekonomista przypomina, iż duże przedsiębiorstwa często rozwinięte działy księgowe ( efektywnie zarządzają należnościami)  i współpracują z firmami windykacyjnymi, a najmniejsi dokładnie sprawdzają kontrahentów.

Kłopotów z zatorami spodziewają się handlowcy, budowlańcy i firmy telekomunikacyjne.  Stosunkowo dobrze z egzekwowaniem należności radzą sobie firmy w branży przemysłowej, prowadzące działalność finansową oraz pozostałą działalność usługową.

W firmach dużych niespełna 13 proc. faktur nie trafiło do wierzycieli w terminie. Najbardziej z zatorami zmagają się firmy małe (od 10 do 49 pracowników) małe, prawie co czwarta złotówka nie spłynęła w terminie.

Najczęściej jedno spóźnienie  powoduje kolejne. Prawie co trzecia firma później płaci, bo nie dostała sama zapłaty. Nieco mniej, bo niespełna  29 proc.  nie inwestuje bo obawia się o płynność, która nie jest stabilna ze względu na kredyty kupieckie. Szczególnie ma to znaczenie dla małych i mikro firm.

Za to coraz mniej przedsiębiorstw chce ograniczać zatrudnienie z powodu zatorów.

Najdłużej (4 miesiące i 5 dni) na spłatę należności czekają firmy mikro, a najkrócej (2 miesiące i 6 dni) firmy duże. W branżach najbardziej cierpliwy jest sektor finansowy (5 miesięcy i 12 dni). Najlepiej z opóźnieniami radzą sobie natomiast firmy przemysłowe, które czekają za zapłatę przeciętnie 2 miesiące i 21 dni. - W znacznej mierze wynika to z faktu, że w tym sektorze działają głównie duże przedsiębiorstwa posiadające rozwinięte narzędzia kontroli swoich kontrahentów – dodaje Piotr Białowolski.

Ale zapobieganie zatorom, albo niwelowanie skutków długich terminów spłat, firmy kosztuje.  To ok 7 proc. wydatków. Dla firm mikro – 8,5 proc, dla dużych – 4,1 proc.

W branżach najczęściej wydatki nie przekraczają 10 proc. Wyjątkiem jest budownictwo, gdzie są wyższe.

Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?