Reklama

Europa jest uzależniona od leków z Azji. Polska chce to zmienić

Coraz głośniej mówi się o konieczności odbudowania zdolności produkcyjnych przez europejski przemysł farmaceutyczny. Nic dziwnego: odsetek substancji czynnych i leków pochodzących z Azji jest niepokojąco wysoki.

Publikacja: 27.12.2024 11:50

Odsetek substancji czynnych i leków pochodzących z Azji jest niepokojąco wysoki

Odsetek substancji czynnych i leków pochodzących z Azji jest niepokojąco wysoki

Foto: Adobe Stock

Wydarzenia związane z pandemią oraz agresją Rosji na Ukrainę wyraźnie pokazują, jak istotne jest bezpieczeństwo lekowe. Szacuje się, że aktualnie aż 80 proc. substancji czynnych (tzw. API, active pharmaceutical ingredients) wykorzystywanych w Europie i 40 proc. leków gotowych pochodzi z Chin lub Indii.

Minister zdrowia Izabela Leszczyna kilka dni temu przedstawiła pierwszą w Polsce Krajową Listę Leków Krytycznych, która obejmuje 301 substancji czynnych. W trakcie najbliższych kilku miesięcy lista ma być aktualizowana tak, żeby uwzględniała kolejne wersje unijnego wykazu leków o krytycznym znaczeniu. W planach jest też wypracowanie zachęt i zapewnienie wsparcia, które przełożyłyby się na podjęcie decyzji o rozpoczęciu lub utrzymaniu produkcji leków krytycznych w naszym kraju.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Biznes
Były szef IKEA rywalizuje z Szymonem Hołownią o stanowisko w ONZ
Biznes
Szczyt w Egipcie. Apple i polskie OZE, umowa handlowa UE–Ukraina zaakceptowana
Biznes
Cyberbezpieczeństwo – regulacje niezbędne, ale w granicach rozsądku
Biznes
Wojna handlowa powraca, program Orka i bunt europejskiego przemysłu
Biznes
Przemysław Kuna, prezes UKE: Jestem i będę niezależnym regulatorem
Reklama
Reklama