Reklama
Rozwiń
Reklama

Niemcy: Europa jest otwarta na chińskie samochody, ale nie za wszelką cenę

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz opowiada się za otwartym i uczciwym europejskim rynkiem dla chińskich samochodów. Jednak w przemówieniu do grupy studentów w Szanghaju przestrzegł przed dumpingiem, nadprodukcją i naruszeniami własności intelektualnej.

Publikacja: 15.04.2024 14:33

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz

Foto: AFP

Kanclerz Olaf Scholz wraz z trzema ministrami i kilkoma czołowymi niemieckimi przedsiębiorcami udał się z wizytą do Chin, w których oczekuje się sygnałów wskazujących, w jaki sposób Europa skoordynuje swoją reakcję na chińskie towary dumpingowe na jej rynku – informuje CNN.

Czytaj więcej

Antychińska ofensywa Unii Europejskiej. "UE była zbyt naiwna"

Olaf Scholz: chiński pojazdy pojawią się w Europie

„W pewnym momencie chińskie samochody pojawią się także w Niemczech i Europie. Jedyną rzeczą, która zawsze musi być jasna, jest to, że konkurencja musi być uczciwa” – powiedział Olaf Scholz studentom na Uniwersytecie Tongji w Szanghaju. „Innymi słowy, aby nie było dumpingu, aby nie było nadprodukcji, aby nie naruszano praw autorskich” – powiedział Scholz, dodając, że ważne jest umożliwienie firmom zakładania zakładów produkcyjnych lokalnie, bez biurokratycznych przeszkód.

„I dlatego zawsze, gdy jestem w Chinach i mówię o równych warunkach działania, oznacza to oczywiście, że chcemy, aby nasze firmy także nie miały żadnych ograniczeń” – powiedział kanclerz.

Czytaj więcej

Chiny dotują 99 proc. swoich spółek giełdowych. Marki motoryzacyjne na czele
Reklama
Reklama

Olaf Scholz powiedział także, że małe kraje nie powinny żyć w strachu przed dużymi krajami i że nie należy zmieniać granic na siłę, ale nie wymienił nazwy Chin – informuje CNN.

Kanclerz Niemiec: nie powinniśmy bać się naszych sąsiadów

Kanclerz Scholz ma spotkać się z prezydentem Xi Jinpingiem i przepytać go o wsparcie Chin dla rosyjskiej gospodarki w czasie wojny, dwa lata po tym, jak Moskwa rozpoczęła inwazję na Ukrainę.

Czytaj więcej

Xiaomi SU7 stał się hitem, ale na każdym egzemplarzu firma traci ok. 40 tys. zł

Niemiecki rząd i niemieckie przedsiębiorstwa obawiają się potencjalnego przyszłego konfliktu o Tajwan. Olaf Scholz powiedział studentom. „że nie powinniśmy bać się naszych sąsiadów”, porównując globalne wartości i stosunki między krajami do stosunków sąsiedzkich. „Chcemy tego też w naszym życiu. Jeśli nasz sąsiad jest dużą, silną, muskularną osobą, to zawsze chcemy się przywitać i mieć pewność, że nigdy nas nie skrzywdzi” – dodał kanclerz Niemiec.

Biznes
„Buy European”, czyli… jak nie dać Amerykanom zarobić na rosyjskiej wojnie
Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Biznes
Chińskie auta jak szpiedzy, blokada Wenezueli i nowe sankcje USA na Rosję
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama