Konsolidacja Azotów przyspieszy. Plan nowego prezesa

Aby zakończyła się ona sukcesem, konieczne są takie zmiany, jak spłaszczenie struktury organizacyjnej, poprawa efektywności, dokapitalizowanie oraz wycofanie z giełdy ZA Puławy i ZCh Police.

Publikacja: 08.03.2024 03:00

Grupa Azoty w 2023 r. odnotowała rekordowo słabe wyniki. Konieczna jest konsolidacja i spłaszczenie

Grupa Azoty w 2023 r. odnotowała rekordowo słabe wyniki. Konieczna jest konsolidacja i spłaszczenie struktury firmy

Foto: AdobeStock

Krzysztof Kołodziejczyk, nowy prezes Azotów, zapowiedział, że do najważniejszych zadań nowego zarządu będzie należało wypracowanie porozumienia z instytucjami finansowymi, stworzenie długoterminowego planu restrukturyzacji i prowadzenie rentownej produkcji. Jednocześnie realizacja tych celów będzie możliwa jedynie pod warunkiem przyspieszenia działań konsolidacyjnych w ramach grupy.

– Jednym z elementów planu restrukturyzacji są działania dotyczące konsolidacji obszarów, które mogą przynieść konkretne korzyści w krótkim czasie. Istotne jest m.in. zrealizowanie faktycznej integracji w kontekście poszczególnych działów – informuje nas Monika Darnobyt, rzeczniczka prasowa Azotów.

Dodaje, że w tym zakresie można wymienić umowę o współdziałaniu z 2018 r. zawartą pomiędzy czterema głównymi spółkami tworzącymi grupę. Powołano wówczas departament korporacyjny handlu segmentu agro (DKHSA) z udziałem przedstawicieli wszystkich zakładów należących do grupy, odpowiadających za sprzedaż, marketing i relacje z klientem.

Dyrektorzy biur departamentu uzyskali uprawnienia i pełnomocnictwa do realizacji zadań obejmujących wszystkie zakłady koncernu. – To rozwiązanie usprawniło procesy planowania, w tym strategicznego, oraz bieżącego zarządzania sprzedażą – twierdzi Darnobyt. Według niej było to jedno z nielicznych działań zgodnych z pierwotnymi założeniami umowy konsolidacyjnej z 2012 r.

Apel radnych

Azoty przypominają, że u podstaw tej umowy znajdowało się dążenie m.in. do maksymalizacji synergii kosztów, szczególnie w przypadku zakupu surowców i mediów, osiągnięcie synergii poprzez rozszerzenie zdolności produkcyjnych i budowa elastycznego portfela produktów.

Jeśli koncern chce wyjść na prostą, musi zdynamizować te działania. Jego przedstawiciele przyznają, że sytuacja finansowa grupy jest dużym wyzwaniem. Najlepiej świadczą o tym ponoszone straty netto, które w 2023 r. wynosiły: 555 mln zł w I kw., 543 mln zł w II kw. oraz 743 mln zł w III kw.

– Jako jeden z powodów rekordowo słabych wyników można z całą pewnością wskazać brak znaczących postępów w zakresie faktycznej integracji spółek wchodzących w skład grupy. Pierwotne założenia leżące u podstaw umowy konsolidacyjnej z 2012 r. nie zostały w pełni osiągnięte – mówi Darnobyt.

Na zapowiedzianą przez nowy zarząd intensyfikację konsolidacji nie wszyscy się jednak zgadzają. 29 lutego Rada Miasta Puławy zdecydowaną większością głosów przyjęła stanowisko dotyczące sytuacji w Zakładach Azotowych Puławy. Skrytykowała w nim nie tylko dotychczasowe efekty konsolidacji grupy Azoty, ale i ideę połączenia spółek tzw. wielkiej syntezy chemicznej. Konsekwencją ma być m.in. pogarszająca się kondycja ZA Puławy. Radni przekonują, że tamtejszy zakład jest na krawędzi bankructwa. Panaceum na to ma być wydzielenie ZA Puławy z grupy Azoty.

Związki przeciwne

Do apelu radnych z Puław odniosły się w oficjalnym komunikacie Azoty. Ich zdaniem analizy globalnego rynku chemicznego nie pozostawiają wątpliwości, że łączenie potencjałów i konsolidacja to kierunek, który jest najlepszym możliwym dla branży. Dzięki temu jest szansa na utrzymanie konkurencyjności i dalszy rozwój grupy oraz poszczególnych jej firm.

Ponadto zarząd Azotów przekonuje, że wszelkie próby wydzielenia którejkolwiek z firm wchodzących dziś w skład koncernu miałyby liczne negatywne skutki zarówno dla wydzielanej spółki, jak i grupy kapitałowej. W rezultacie zapowiada przyspieszenie konsolidacji.

Jednym z większych jej przeciwników są związkowcy. Np. dwa lata temu głośno było o ostrym sprzeciwie wyrażanym przez Związek Zawodowy Pracowników Ruchu Ciągłego ZA Puławy wobec planowanego powołania do życia tzw. spółek produktowych. Miały one powstać m.in. na bazie likwidowanych firm z Puław, Polic i Kędzierzyna-Koźla. Azoty szybko zaprzeczyły, by w nowej strategii sformułowano takie plany. Rozmowy ze związkowcami o konsolidacji mogą być jednak kluczowe.

Koncern nie odpowiedział, czy rozważa ewentualne wycofanie z giełdy ZA Puławy i ZCh Police lub zwiększenie w nich posiadanego zaangażowania. Według analityków byłoby to wskazane.

Płaska struktura

– Wycofanie z giełdy ZA Puławy i ZCh Police mogłoby przyczynić się do przyspieszenia konsolidacji. W kolejnym kroku powinno dojść do spłaszczenia struktury organizacyjnej koncernu, która dziś jest bardzo rozbudowana, poprawy efektywności pracy i wreszcie dokapitalizowania koncernu – mówi Jakub Szkopek, analityk Erste Securities Polska. Postuluje on, by konsolidacja i restrukturyzacja grupy Azoty były jak najbardziej głębokie i szybkie. Zauważa, że dotychczas żadnemu zarządowi się to nie udało.

– Jednym z największych problemów jest doprowadzenie do spłaszczenia struktury organizacyjnej grupy, czyli, najogólniej mówiąc, do odchudzenia szeroko rozumianej administracji na czele ze stanowiskami kierowniczymi i dublującymi się. Nie udało się to, gdyż każda z firm i każde z miast, w których są zlokalizowane zakłady, obawia się utraty tzw. lokalnego charakteru – twierdzi Szkopek. Ewentualna strata lokalnego charakteru odbierana jest jako coś, co może mieć negatywne konsekwencje zarówno dla pracowników danego zakładu, jak i mieszkających w jego pobliżu społeczności.

Krzysztof Kołodziejczyk, nowy prezes Azotów, zapowiedział, że do najważniejszych zadań nowego zarządu będzie należało wypracowanie porozumienia z instytucjami finansowymi, stworzenie długoterminowego planu restrukturyzacji i prowadzenie rentownej produkcji. Jednocześnie realizacja tych celów będzie możliwa jedynie pod warunkiem przyspieszenia działań konsolidacyjnych w ramach grupy.

– Jednym z elementów planu restrukturyzacji są działania dotyczące konsolidacji obszarów, które mogą przynieść konkretne korzyści w krótkim czasie. Istotne jest m.in. zrealizowanie faktycznej integracji w kontekście poszczególnych działów – informuje nas Monika Darnobyt, rzeczniczka prasowa Azotów.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę
Biznes
Wielkie firmy zawierają sojusz kaucyjny. Wnioski do KE i UOKiK
Biznes
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje
Biznes
Rośnie znaczenie dobrostanu pracownika