Jeśli do wtorku raciborska spółka budownictwa energetycznego nie otrzyma deklaracji finansowych od Polskiego Funduszu Rozwoju bądź zainteresowanego nią potencjalnego inwestora – którym jest firma PG Energy – pytania o jej upadłość znów będą zasadne. Spółka prosi o 15 mln zł.
Problemy z inwestorem
Publikując kilka dni temu raport giełdowy, Rafako informowało, że zawarcie transakcji z inwestorem nie będzie możliwe w terminie przewidzianym w harmonogramie ze wstępnej umowy inwestycyjnej, a więc do końca września lub najdalej do końca października. Spółka zawnioskowała o udzielenie przez potencjalnego inwestora i Polski Fundusz Rozwoju FIZAN pożyczki w kwocie 15 mln zł.
Rafako nie ma już pieniędzy z prowadzonych prac, a trwająca jeszcze inwestycja, jaką jest budowa elektrociepłowni Radlin dla JSW, jest rozliczana już bezpośrednio z podwykonawcami. Za ostatni miesiąc Rafako jeszcze miało m.in. środki na wypłaty dla pracowników. Prośba o pożyczkę 15 mln zł może jednak sugerować, że spółce może zabraknąć środków na bieżące funkcjonowanie, wypłaty czy na spłatę wymagalnych zobowiązań. – W konsekwencji przedłużających się rozmów zakończenie transakcji inwestorskiej w późniejszym terminie wymaga uzyskania przez firmę dodatkowego finansowania pomostowego, mającego na celu zapewnienie bieżącej płynności spółki, pozwalającego na terminową spłatę wymagalnych zobowiązań – poinformowało Rafako.
W sierpniu spółka PG Energy Capital Management jako potencjalny inwestor oraz PBG jako właściciel części akcji Rafako zawarły wstępną umowę inwestycyjną dotyczącą objęcia tych papierów. Proces ten miałby się zakończyć pod koniec września lub najdalej pod koniec października. Rosną jednak wątpliwości, czy to się powiedzie, co widać po zachowaniu banków, które są coraz mniej skore do pierwotnej formy odzyskania tego zadłużenia, czyli przez konwersję, i liczą na odzyskanie pieniędzy w formie gotówki. Chodzić ma o Bank PKO BP, Bank Gospodarstwa Krajowego oraz mBank. – Kiedy inwestorem miała być spółka MS Galleon należąca do Michała Sołowowa, takich wątpliwości banków nie było, bo ten inwestor był dla nich wiarygodny – słyszymy z otoczenia Rafako.
Pytania bez odpowiedzi
W przypadku PG Energy sytuacja budzi skojarzenia z tą, która miała miejsce cztery lata temu. Pod koniec grudnia 2018 r. Ursus zawarł z PG Energy Capital Management warunkową umowę sprzedaży akcji spółki zależnej Ursus Bus. Do transakcji nie doszło. Jak będzie w przypadku Rafako? Zapytaliśmy potencjalnego inwestora, na jakim etapie jest transakcja, kiedy może się ona zakończyć oraz czy ma środki na zakup Rafako. Odpowiedzi nie otrzymaliśmy.