Firma, która zaledwie cztery miesiące temu poinformowała, że ma ogromne problemy z utrzymaniem się na rynku, w tym tygodniu poinformowała, że osiągnęła porozumienie z wierzycielami, aby zmniejszyć swoje zobowiązania do spłaty odsetek o 150 milionów dolarów. Tupperware uzyskała także 21 mln dolarów nowego finansowania, wydłużyła termin spłaty około 348 mln dol. długu i zmniejszyła kwotę zadłużenia o około 55 mln dolarów. Tupperware otrzymało nowe życie – pisze CNN.
„Jestem przekonana, że ta umowa zapewni nam elastyczność finansową umożliwiającą kontynuację naszych krótkoterminowych działań naprawczych, a także naszą długoterminową strategię stworzenia globalnej wielokanałowej marki konsumenckiej” — powiedziała Mariela Matute, dyrektor finansowy Tupperware Brands. „Doceniamy wsparcie naszych pożyczkodawców, którzy podzielają naszą strategię” - dodała.
Czytaj więcej
Akcje Tupperware pikują na giełdzie, firmie grozi wyrzucenie z giełdowego obrotu, a analitycy widzą przed nią krótką i nieprzyjemną przyszłość.
Inwestorzy przyjęli te informacje z entuzjazmem. Akcje Tupperware poszybowały. Jednak analitycy ostrzegają, że Tupperware to wciąż bardzo niespokojna marka, a ceny akcji wciąż są poniżej 6 dol. za akcję. Jest to jednak ogromna poprawa w stosunku do 61 centów, za które sprzedawano akcje zaledwie dwa tygodnie temu. Od 18 lipca akcje Tupperware wzrosły o 850 procent – informuje CNN.
Część z tego wzrostu została napędzona energią memów, a inwestorzy internetowi pompowali akcje, które ich zdaniem wiązały się z niskim ryzykiem i dużym potencjałem zysku. Akcje zyskały również na popularności po tym, jak gigant inwestycyjny BlackRock wszedł jako partner w zeszłym miesiącu, być może w celu pomocy w zarządzaniu zadłużeniem.