Raport międzynarodowego dorocznego targu dzieł sztuki w Bazylei Art Basel i szwajcarskiego banku UBS potwierdził, że sytuacja na tym rynku wróciła do stanu sprzed pandemii. Po zdecydowanej poprawie o 31 proc. w 2021 r. wyniki ubiegłego roku były bardziej zróżnicowane, a czynnikiem napędzającym wzrost rynku był nadal segment luksusu - podkreślił raport.
Liczba transakcji zmalała bardzo w 2020 r., w następnym roku skoczyła o 19 proc. do 37,3 mln, natomiast w 2022 wzrost ten był znacznie mniejszy - o 1 proc. do 37,8 mln, głównie dzięki sprzedaży przez galerie i dealerów. Wielkość przychodów z aukcji sektora publicznego zmalała o 1 proc. do 26,8 mld dolarów, zwiększyła się sprzedaż dzieł sztuki o wartości ponad 10 mln dolarów. Przychody marszandów wzrosły o 7 proc. do 37,2 mld dolarów, Sprzedaż online zmalała o 17 proc. wobec 2021 r.
Czytaj więcej
W 2022 roku na rynku sztuki padły historyczne rekordy, choć Polacy wylicytowali również ponad 100 tys. numizmatów oraz kilkadziesiąt tysięcy antykwarycznych książek.
Chiny spadły na 3. miejsce najważniejszych rynków, co wynikało z rządowej polityki COVID-zero. Przed Chinami były USA i Wielka Brytania. Rynek amerykański poprawił się o 2 proc. do 45 proc. udziału w światowym rynku, osiągnięte obroty 30,2 mld dolarów były zresztą największe w historii. Rynek brytyjski zapewnił sobie sumą 11,9 mld dolarów (mniejszą od 12,2 mld w 2019 r.) udział 18 proc., a chiński zmalał do 17 proc. - do 11,1 mld dolarów. Francja zachowała czwarte miejsce ze stabilnym udziałem 7 proc. i z sumą niecałych 5 mld dolarów.
W galeriach dominowały tradycyjne dzieła sztuki: obrazy, rzeźby i prace na papierze stanowiły 82 proc. sprzedanych pod względem wartości. Ale udział cyfrowych dzieł sztuki: filmów i wideo zwiększył się do 5 proc. z 1 proc. w 2021 r. Galerie uzyskały średnio po 31 proc. przychodów za prace jednego najwyżej cenionego artysty; prace trzech najlepszych zapewniły 51 proc. przychodów.