Zdaniem Adama Januszki, prezesa Sundragona, najnowszy, przygotowywany do komercjalizacji projekt budowy uderzeniowego bezzałogowego statku powietrznego, nazwanego Dron Killer, zainteresował wojskowych.
– Relatywnie tani, łatwy w użyciu, trudno wykrywalny przez radary wroga, imponujący manewrowością płatowiec wyposażony w system naprowadzania na cel i odłamkowy efektor doskonale nadaje się na łowcę nieprzyjacielskich dronów – zachwala Adam Januszko. – Bojowe bezpilotowce szybko zdobywają dziś kluczową pozycję na polu walki. Nasz zdalnie sterowany Dron Killer jest odpowiedzią na to rosnące zagrożenie – twierdzi szef Sundragona.
Czytaj więcej:
Wojenne zamówienia
Adam Januszko właśnie rozpoczyna z największymi graczami na krajowym rynku dronów uzgodnienia dotyczące komercjalizacji i produkcyjnej współpracy przy wykorzystaniu technologii opracowanej przez konstruktora Tadeusza Dobrocińskiego. Dronowy projekt to nadzieja biznesowa firmy na przyszłość.
Notowana na rynku NewConnect wielkopolska spółka, wyspecjalizowana m.in. w projektowaniu i budowie farm fotowoltaicznych, już od początku wojny w Ukrainie coraz lepiej zarabia na zamówieniach… wojskowych. To zasługa należącego do Sundragona iławskiego zakładu RSY, remontującego dieslowskie silniki do bojowych wozów piechoty, czołgów, samobieżnych wyrzutni rakietowych czy pomocniczego sprzętu pływającego Marynarki Wojennej i Straży Granicznej.