- Polska, m.in. ze względu na swoje położenie geograficzne i bliskość kulturową, stała się dla firm z Ukrainy naturalnym logistycznym i organizacyjnym hubem, a być może miejscem dalszego rozwoju - oceniają autorzy ogłoszonego we wtorek raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego na temat ukraińskich firm w Polsce.

Według cytowanych tam statystyk, w ciągu trzech kwartałów 2022 r. (do końca września) zarejestrowano w naszym kraju 3,6 tys. spółek z kapitałem ukraińskim, które stanowiły 7 proc. wszystkich zarejestrowanych w tym czasie firm. Jak przypominają autorzy raportu, od początku marca 2022 r. firmy z Ukrainy mogą prowadzić działalność z terytorium Polski. I coraz więcej z nich to robi. Powołując się na Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej raport PIE wskazuje, że w Polsce działa 24,1 tys. spółek z kapitałem ukraińskim, czyli aż 25 proc. wszystkich spółek z kapitałem zagranicznym. Najczęściej prowadzą biznes w handlu, budownictwie oraz w transporcie i gospodarce magazynowej (TSL).

Czytaj więcej

Polski rywal Ubera chce podbić Europę. Nasze auta na minuty już tam są

Szybko przybywa też jednoosobowych działalności gospodarczych założonych przez Ukraińców - od stycznia do września zeszłego roku pojawiło się 10,2 tys. takich przedsięwzięć, przy czym po wybuchu wojny w Ukrainie ich liczba wzrosła niemal trzykrotnie. Najwięcej (co czwarta) tych jednoosobowych firm działa w budownictwie, 16 proc. zajmuje się informacją i komunikacją, a 14 proc. innymi usługami.

Jak wynika z badania PIE, zakończenie wojny nie będzie oznaczać masowego zamykania bądź przenoszenia biznesów z powrotem do Ukrainy. Z deklaracji badanych ukraińskich przedsiębiorców wynika, że większość firm zamierza kontynuować swoją działalność w Polsce, będzie się rozwijała, zacieśniała współpracę z polskimi partnerami i uczestniczyła w przyszłej odbudowie Ukrainy.