„AstraZeneca, działając w oparciu o analizy efektywności oraz zgodnie z przyjętą strategią, podjęła decyzję o koncentracji dystrybucji do aptek do jednego partnera” – czytamy w komunikacie, jaki pojawił się na stronie hurtowni farmaceutycznej Neuca. Wspomnianym partnerem ma być właśnie Neuca.

– Zapowiedziana zmiana dotyczyć będzie usług, z których korzysta AstraZeneca przy dostawach leków w Polsce – wyjaśnia Wiktor Janicki, prezes zarządu AstraZeneca Pharma Poland. – Dotychczas świadczyło je dwóch agentów – Polska Grupa Farmaceutyczna (PGF) oraz Neuca. Od 1 stycznia 2023 r. usługi związane z logistyką i magazynowaniem będzie świadczyła Neuca. Drugi podmiot – PGF – pozostaje strategicznym partnerem AstraZeneca wspierającym zapewnienie ciągłości prowadzonych operacji logistycznych – dodaje.

Z kolei Magdalena Rzeszotalska, szefowa działu komunikacji korporacyjnej i CSR/ESG Polpharmy wymienia m.in. optymalizację minimalnych wielkości zamówień dla wybranych produktów oraz optymalizację częstotliwości składania zamówień przez klientów.

Ruchy mające na celu ograniczenie kosztów wykonuje też Adamed. – Pierwszą kategorią zmian jest udoskonalanie klasycznych łańcuchów dystrybucyjnych: Adamed–hurtownia–apteka – mówi Dariusz Deja, dyrektor sprzedaży i dystrybucji międzynarodowej Adamed Pharma SA. – Drugą jest budowanie łańcuchów dystrybucji bezpośredniej – dodaje. Wymienia też przyspieszanie procesów wymiany informacji, a także wspólne zarządzanie zapasami magazynowymi i ich optymalizację.

Jarosław Frąckowiak, prezes PEX PharmaSeqence, firmy badawczo-doradczej analizującej sektor ochrony zdrowia i rynek farmaceutyczny, odnosząc się do zmian w procesach dystrybucji leków wprowadzanych przez firmy farmaceutyczne, uspokaja, że raczej nie powinny się one przełożyć na pogorszenie ich dostępności dla pacjentów. Jego zdaniem zagrożenia tkwią w innych obszarach (np. w problemach z dostępnością tzw. API, czyli substancji czynnych). Jeżeli zaś chodzi o sam proces dystrybucji, na spadek dostępności leków dla pacjentów wpłynąć może konieczność wprowadzenia oszczędności przez hurtownie farmaceutyczne (związana ze wzrostem kosztów energii, paliwa i płac). Przed tym zagrożeniem hurtownie ostrzegają od co najmniej kilku miesięcy.