- Polska traci reputację – uważa Kaczmarek, podkreślając, że szkoda ciężkiej pracy wykonanej po 1989 roku przez Polskę. - Tracimy opinię lidera – podkreśla i dodaje, że bardzo go denerwuje i irytuje argumentacja obecnie rządzących, że „wy też tak robiliście". - To dziecinada. Przecież miało być inaczej - podkreśla.
Czy zagranicznych inwestorów zniechęci to do polskiej gospodarki?
Nie tylko zagranicznych, ale także rodzimych inwestorów ten klimat polityczny i gospodarczy zniechęca do przedsiębiorczości - uważa Wiesław Kaczmarek. To polscy inwestorzy stanowią fundament polskiego sukcesu gospodarczego.
jak Pan ocenia sztandarowe programu PiS?
- Czego byśmy nie mówili o rozwoju Polski, w tym pędzie zmian, to jednak zapomnieliśmy o człowieku. Na przykład likwidacja PGRów. To była zgroza – podkreśla Wiesław Kaczmarek. Trzeba przyznać otwarcie, że PiS po raz pierwszy dotarł ze wsparciem, z żywą gotówka do zwykłych ludzi. Żaden poprzedni rząd tego nie zrobił. Inna sprawa to kwestia tego czy budżet państwa na to stać. Polscy przedsiębiorcy obawiają się, że to oni zapłacą za 500 Plus.
Plan Morawieckiego jest nie do ocenienia teraz. Zdaniem byłego ministra skarbu nie jest nam potrzebny żaden nowy plan. – Jedyny potrzebny plan to był Plan Balcerowicza – podkreśla Kaczmarek.