Bardzo krótka kariera nowego dyrektora finansowego Moderny

Jorge Gomez rozpoczął pracę w Modernie w poniedziałek. We wtorek poprzedni pracodawca poinformował o wszczęciu dochodzenia w sprawie nieprawidłowości finansowych za jego kadencji.

Publikacja: 14.05.2022 10:22

Bardzo krótka kariera nowego dyrektora finansowego Moderny

Foto: Bloomberg

Moderna ogłosiła, że Jorge Gomez będzie nowym dyrektorem finansowym koncernu farmaceutycznego 11 kwietnia, po tym jak odszedł on ze stanowiska wiceprezesa i CFO firmy Dentsply Sirona, na którym był od 2019 roku. Pracę w Modernie Gomez miał rozpocząć i rozpoczął 9 maja. Jednak 10 maja Dentsply Sirona, która produkuje sprzęt stomatologiczny, poinformowała o wszczęciu dochodzenia w sprawie niewłaściwej sprawozdawczości finansowej.

We wniosku do SEC firma Dentsply ujawniła, że prowadzi wewnętrzne dochodzenie „w sprawie pewnych kwestii związanych ze sprawozdawczością finansową”, które miały opóźnić złożenie przez nią wyników finansowych za pierwszy kwartał. W osobnym oświadczeniu, cytowanym przez „Fortune”, Denstplay ujawniła, że dochodzenie koncentruje się na zachętach, które mogły być stosowane przez „obecnych oraz byłych pracowników” w celu podbicia wyników sprzedaży produktów w trzecim i czwartym kwartale 2021 roku. Ujawniono również, że Denstply bada rolę członków „kierownictwa wyższego szczebla”, którzy mogli kierować tymi zachętami by osiągnąć „cele dotyczące wynagrodzeń kierownictwa” za 2021 rok.

W środę rano Moderna poinformowała, że Jorge Gomez owszem, zaczął pracę w poniedziałek, ale odszedł „ze skutkiem natychmiastowym”. Obowiązki Gomeza tymczasowo wrócą do byłego dyrektora finansowego Davida Meline, który niedawno odszedł na emeryturę i teraz musi znów pracować, póki Moderna nie znajdzie stałego zastępcy. Moderna twierdzi przy tym, że o dochodzeniu i potencjalnym zaangażowaniu kadry kierowniczej w tym Gomeza w nieprawidłowe zachowania, dowiedziała się dopiero we wtorek dzięki zgłoszeniu Dentsply do SEC.

Praktyka, której dotyczy wewnętrzne dochodzenie Dentsply, nazywana jest „channel stuffing” i jest uważana przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) za oszustwo, ponieważ zazwyczaj pomaga firmom podbić krótkoterminowe przychody i zyski, zawyżając sprzedaż w sposób wprowadzający inwestorów w błąd.

Dentsply była już oskarżana o channel stuffing – w 2018 roku SEC prowadziła dochodzenie w tej sprawie u jednego z dystrybutorów producenta sprzętu stomatologicznego.

Akcje Moderny spadły w środę o 5,3 proc. Od tego czasu odrobiły jednak straty.

Czytaj więcej

Biotechnologiczne spółki z ukrytym potencjałem

Moderna ogłosiła, że Jorge Gomez będzie nowym dyrektorem finansowym koncernu farmaceutycznego 11 kwietnia, po tym jak odszedł on ze stanowiska wiceprezesa i CFO firmy Dentsply Sirona, na którym był od 2019 roku. Pracę w Modernie Gomez miał rozpocząć i rozpoczął 9 maja. Jednak 10 maja Dentsply Sirona, która produkuje sprzęt stomatologiczny, poinformowała o wszczęciu dochodzenia w sprawie niewłaściwej sprawozdawczości finansowej.

We wniosku do SEC firma Dentsply ujawniła, że prowadzi wewnętrzne dochodzenie „w sprawie pewnych kwestii związanych ze sprawozdawczością finansową”, które miały opóźnić złożenie przez nią wyników finansowych za pierwszy kwartał. W osobnym oświadczeniu, cytowanym przez „Fortune”, Denstplay ujawniła, że dochodzenie koncentruje się na zachętach, które mogły być stosowane przez „obecnych oraz byłych pracowników” w celu podbicia wyników sprzedaży produktów w trzecim i czwartym kwartale 2021 roku. Ujawniono również, że Denstply bada rolę członków „kierownictwa wyższego szczebla”, którzy mogli kierować tymi zachętami by osiągnąć „cele dotyczące wynagrodzeń kierownictwa” za 2021 rok.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Rewolucyjny lek na odchudzenie Ozempic może być tańszy i kosztować nawet 20 zł
Biznes
Igor Lewenberg, właściciel Makrochemu: Niesłusznie objęto nas sankcjami
Biznes
Wojna rozpędziła zbrojeniówkę
Biznes
Standaryzacja raportowania pozafinansowego, czyli duże wyzwanie dla firm
Biznes
Lego mówi kalifornijskiej policji „dość”. Poszło o zdjęcia przestępców