Bojkoty marek obecnych w Rosji już działają

Polacy dotąd niespecjalnie angażowali się w tego rodzaju akcje, jednak wobec marek, które nie chcą zrezygnować ze sprzedaży w Rosji, wygląda to zupełnie inaczej.

Publikacja: 20.04.2022 13:27

Protest przed sklepem sieci Auchan w krakowskiej Galerii Bonarka

Protest przed sklepem sieci Auchan w krakowskiej Galerii Bonarka

Foto: PAP, Łukasz Gągulski

87 proc. Polaków słyszało o bojkotach marek wynikających z ich postawy wobec wojny w Ukrainie – wynika z najnowszych badań Havas Intelligence, przeprowadzonego w marcu na próbie ponad 1 tys. Polaków. Wciąż 57 proc. respondentów przyznaje, że sami nie brali udziału w tego typu akcjach, niemniej 43 proc. zaangażowanych to i tak doskonały wynik. 16 proc. deklaruje, że już zrezygnowało z zaplanowanych zakupów bojkotowanych marek, a jedna piąta wskazuje, że nie będzie rozważać takich zakupów w przyszłości.

– Do tej pory aktywności konsumenckie w tym obszarze, związane były najczęściej z kwestiami światopoglądowymi i funkcjonowały tylko w pewnych określonych segmentach społeczeństwa, nie miały zatem szansy rozlać się tak szeroko po całym kraju – powiedziała Anna Kuropatwa, szefowa strategii w Havas Media Group.

– Napaść Rosji na Ukrainę to dla nas jako społeczeństwa sytuacja bez precedensu, dotyka nie tylko naszego poczucia bezpieczeństwa, sprawiedliwości i wyobrażeń dotyczących świata, w którym żyjemy, ale także przekazywanych z pokolenia na pokolenie, obaw i traum, związanych z trudnymi stosunkami polsko-rosyjskimi. Otwartość na bojkoty to tylko inna strona pomocy, której oddolnie udzielają Polacy i tak jak skala tej pomocy jest ogromna, tak poważne skutki mogą dosięgnąć marek z tzn. listy wstydu – dodaje.

Czytaj więcej

Shell zrywa z Gazpromem. Pracownicy wracają do domu

Jest ona wciąż długa, najwięcej mówi się o obecności w Rosji marek francuskich, jak Auchan, Leroy Merlin czy Decathlon, ale również kosmetycznej L'Occitane en Provence. Na liście wstydu są też niemieckie hurtownie C&C Metro, belgijski browar InBev, Bonduelle, producent żywności dla dzieci HiPP, salony fryzjerskie Jean-Louis David po marki chińskie z Alibabą na czele.

Eksperci oczekują, że straty wizerunkowe zostaną z tymi markami naprawdę na długo.

Polacy w badaniu Havas wskazują też na działania pomocowe prowadzone przez firmy z Polski. 78 proc. słyszało o takich akcjach marki Biedronka, 77 proc. Allegro, Rossmanna i Lidla po 73 proc.

87 proc. Polaków słyszało o bojkotach marek wynikających z ich postawy wobec wojny w Ukrainie – wynika z najnowszych badań Havas Intelligence, przeprowadzonego w marcu na próbie ponad 1 tys. Polaków. Wciąż 57 proc. respondentów przyznaje, że sami nie brali udziału w tego typu akcjach, niemniej 43 proc. zaangażowanych to i tak doskonały wynik. 16 proc. deklaruje, że już zrezygnowało z zaplanowanych zakupów bojkotowanych marek, a jedna piąta wskazuje, że nie będzie rozważać takich zakupów w przyszłości.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Giganci łączą siły. Kto wygra wyścig do recyklingu butelek i opakowań?
Biznes
Borys Budka o Orlenie: Stajnia Augiasza to nic. Facet wydawał na botoks
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro