#RZECZoBIZNESIE: Grzegorz Wiśniewski: Spada wartość farm wiatrowych

Najbardziej ucierpią niezależni producenci energii i banki – komentuje skutki nowelizacji ustawy o OZE Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej.

Publikacja: 07.07.2016 13:55

#RZECZoBIZNESIE: Grzegorz Wiśniewski: Spada wartość farm wiatrowych

Foto: ekonomia.rp.pl

Jak nowelizacja ustawy o Odnawialnych Źródłach Energii wpłynie na przyszłość pozyskiwania prądu z wody, wiatru i słońca w Polsce?

Grzegorz Wiśniewski wypowiedział się w pierwszej kolejności o producentach energii, działających w oparciu o przepisy ustawy Prawo Energetyczne.

- Nie mamy dobrych wiadomości – mówi.

- Do tej pory przychody tej grupy polegały na sprzedaży energii po cenie z rynku hurtowego z poprzedniego kwartału i zielonych certyfikatów – wyjaśnia. Dla nich nowelizacja ustawy oznacza dwie zmiany: od strony rynkowej i prawnej.

- Od strony prawnej, firmy, które mają instalacje o mocach powyższej 500 kW nie mają już zagwarantowanej ceny sprzedaży energii. To oznacza wszczęcie negocjacji ze spółkami obrotu – uzupełnia Wiśniewski. Sytuacja ta może doprowadzić do spadku cen energii.

- Jest jeszcze sytuacja na rynku zielonych certyfikatów, tzw. świadectw pochodzenia – kontynuuje.

– Te przepisy, które wchodzą w życie, w zasadzie zamykają możliwość uzyskania nowych praw do świadectw pochodzenia dla inwestycji oddawanych od 1 lipca tego roku.

To koniec branży wiatrakowej w Polsce?

Ten czarny scenariusz, o którym często piszą media, jest według Grzegorza Wiśniewskiego mało prawdopodobny. Jak zaznacza, polskie wiatraki wykorzystują najnowocześniejsze technologie, które pozwalają produkować energię po wyjątkowo niskim koszcie.

- Nawet jeżeli niezależni producenci energii posiadający farmy wiatrakowe znajdą się w bardzo trudnej sytuacji, to raczej nie podejmą decyzji o demontażu tych instalacji i farmy te będą dalej produkowały energię – uspokaja Grzegorz Wiśniewski.

Zacznie się jednak proces przejmowania tych aktywów, które nie pokrywają kosztów produkcji.

- Na pewno ucierpią na tym też banki – podkreśla Wiśniewski i dodaje, że łącznie zainwestowały one w energetykę wiatrową ponad 15 mld zł.

Co to oznacza dla polskich koncernów energetycznych?

- Energetyka odnawialna dostarczy źródeł przychodów energetyce korporacyjnej – podkreśla Wiśniewski.

- Natomiast sama branża wiatrowa się zmieni. Nastąpi daleko posunięta koncentracja na tym rynku i spadnie wartość farm wiatrowych, również pracujących – zaznacza. Wpłyną na to m. in. podatek od nieruchomości i dodatkowe koszty związane z corocznym dopuszczeniem urządzeń farm wiatrowych do użytkowania.

Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne