#RZECZoBIZNESIE: Piotr Płoszajski: Obalamy startupowe mity

W biznesie pomysł jest niczym. Najważniejsza jest egzekucja i wykonanie tego pomysłu – mówi prof. Piotr Płoszajski, kierownik Katedry Teorii Zarządzania w SGH, gość programu Michała Niewiadomskiego.

Aktualizacja: 28.04.2017 14:55 Publikacja: 28.04.2017 14:37

#RZECZoBIZNESIE: Piotr Płoszajski: Obalamy startupowe mity

Foto: tv.rp.pl

Gość tłumaczył, że CEO Academy to inicjatywa edukacyjna, która się wzięła m.in. z oczekiwań studentów, którzy nieustannie mówią, że są uczeni teoretycznie, a chcieliby praktycznie.

- Bardziej praktycznie już być nie może. CEO Academy polega na tym, że mamy spotkania z 6 szefami firm rozwiniętych startupów. Chcemy pokazać realnych ludzi, którzy przyjdą i szczerze opowiedzą o swoich startupach - mówił Płoszajski.

Podkreślił, że ten program ma walczyć z mitami.

- Największy mit jest taki, że najważniejszy w biznesie jest pomysł. Gruntownie to zwalczamy. Pomysł nie jest ważny, jest niczym. Najważniejsza jest egzekucja i wykonanie tego pomysłu – tłumaczył.

Drugi mit mówi o tym, że jak się ma pomysł to w nieunikniony sposób natychmiast zarobi pieniądze, sprzeda firmę z zyskiem i założy drugą firmę. - Niestety statystyka jest dramatyczna. Dla przykładu mamy firmę venture capital, która inwestuje w 40 firm. Najlepsza z tych firm po 2 latach działalności zarabia tyle ile wszystkie pozostałe 39. Druga najlepsza zarabia tyle, co pozostałe 38 itd. - mówił gość.

Trzeci mit zakłada, że wszystko opiera się na przywództwie jednego genialnego człowieka. - A najważniejszy jest dobór ekipy, jednoosobowa wcale nie jest najlepsza. Ekipa musi być zdywersyfikowana, muszą być różne kwalifikacje itp. - stwierdził Płoszajski.

Kolejny mit tłumaczy, że jak jest dobry pomysł to firma rośnie w liniowy sposób. - Paradoksalnie jednym z największych wrogów wzrostu jest sukces. Grabarzem wielu sukcesów jest sukces – zauważył gość.

Podkreślił, że promowanie przedsiębiorczości z pomocą przykładów Steve’a Jobsa czy Elona Muska nie jest dobre. - Co najwyżej młody człowiek może się modlić do tych ludzi. Studentom chcemy pokazać ludzi 3-5 lat starszych od nich i powiedzieć „zobaczcie ile można zrobić, kiedy się ma pasję” - mówił.

Jeszcze jeden mit polegaja na tym, że żeby wejść do biznesu trzeba przyjść z modelem biznesowym, zrobić analizę SWOT, intencjonalnie wejść do biznesu. - Historie tych osób pokazują, że w wielu przypadkach to był przypadek. Cała sztuka polega na tym, żeby obserwować otoczenie i wykorzystać szczęśliwe zdarzenia - zaznaczył Płoszajski.

- Najważniejsza jest realizacja. Przedsiębiorcy najczęściej gubią się na etapie realizacji zachłyśnięci tym, że mają świetny pomysł – dodał.

Gość tłumaczył, że CEO Academy to inicjatywa edukacyjna, która się wzięła m.in. z oczekiwań studentów, którzy nieustannie mówią, że są uczeni teoretycznie, a chcieliby praktycznie.

- Bardziej praktycznie już być nie może. CEO Academy polega na tym, że mamy spotkania z 6 szefami firm rozwiniętych startupów. Chcemy pokazać realnych ludzi, którzy przyjdą i szczerze opowiedzą o swoich startupach - mówił Płoszajski.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił