Herbert Diess pokieruje Volkswagena ku zmianom

Szef marki VW, „zabójca kosztów" ceniony przez inwestorów i nielubiany przez związki zawodowe stoi w końcu przed szansą przejęcia kierownicy w największej niemieckiej grupie samochodowej i wprowadzenia w niej szybkich zmian

Aktualizacja: 12.04.2018 11:33 Publikacja: 12.04.2018 08:08

Herbert Diess - nowy prezes Grupy Volkswagen

Herbert Diess - nowy prezes Grupy Volkswagen

Foto: Bloomberg

Herbert Diess jest znany z twardego traktowania dostawców., człowiekiem nie bojącym się konfliktów, częstych tej grupie, która stara się zapomnieć? o Dieselgate. Ten 59-letni Bawarczyk odszedł z BM W i przeszedł w lipcu 2015 do Volkswagena, dwa miesiące przed ujawnieniem skandalu z emisjami spalin. Skandal doprowadził do spadku cen akcji VW, zmusił do dymisji prezesa Martina Winterkorna i kosztował miliardy dolarów.

W chwili przyjścia do Wolfsburga firma przedstawiała go jako idealnego kandydata do ożywienia marki VW, której rentowność była wtedy mniejsza niż w Toyocie, Renault, Nissanie, GM i Fordzie. Pod jego rządami zwiększyła się ponad dwukrotnie w 2017 r. dzięki zmniejszeniu inwestycji na prace badawczo-rozwojowe, kosztów produkcji i zwiększeniu sprzedaży SUV-ów o wyższej marży.

Jeśli zapowiedzi osób znających sprawę i tytułów prasowych potwierdza się, to będzie to obiecujący zadatek dla jego nowej funkcji w grupie.

Diess studiował na wydziale mechaniki w Monachium w latach 1997-83, pracował u Boscha, a w 1986 r. przeszedł do BMW. Ma doktora z automatyki montażu, do Volkswagena trafił z wielkimi ambicjami. Mówiono wtedy, że przyjął ofertę pracy, bo nie dostał stanowiska prezesa zarządu w BMW. Nadzieje na zostanie szefem Volkswagena zależą teraz od poparcia dyrekcji i przedstawicieli załogi, którzy mają połowę miejsc w 20-osobowej radzie nadzorczej.

Prezes Winterkorn dał mu zadanie zmniejszenia kosztów marki VW o 5 mld euro w ciągu 2 lat, co stało się okazją do częstych spięć z wpływowymi przedstawicielami pracowników, którzy zarzucają mu wykorzystanie Dieselgate jako pretekstu do zmniejszania zatrudnienia. W listopadzie 2016 związki zgodziły się na likwidację 30 tys. miejsc pracy na świecie za obietnicę nie dawania wypowiedzeń do 2025 r.

W marcu 2017 Bernd Osteroh ogłosił rozejm z Diessem w konflikcie wokół przygotowywanego planu oszczędności. — Doszło do zasadniczego sporu rady przedsiębiorstwa z szefem marki. Ale to stara historia — powiedział wtedy dziennikowi Handelsblatt".

- Inwestorzy docenią jego solidny bilans dokonań i zrozumienie dla mobilności 2.0 -- uważa Arndt Ellinghorst z Evercore ISI robiąc aluzję do pojawienia się nowych usług.. — Krótko mówiąc, nie widzimy lepszej alternatywy w przygotowaniu grupy na przyszłość pozbywając się pewnej starej działalności i dokonując dobrych inwestycji w technologie — dodał.

Herbert Diess jest znany z twardego traktowania dostawców., człowiekiem nie bojącym się konfliktów, częstych tej grupie, która stara się zapomnieć? o Dieselgate. Ten 59-letni Bawarczyk odszedł z BM W i przeszedł w lipcu 2015 do Volkswagena, dwa miesiące przed ujawnieniem skandalu z emisjami spalin. Skandal doprowadził do spadku cen akcji VW, zmusił do dymisji prezesa Martina Winterkorna i kosztował miliardy dolarów.

W chwili przyjścia do Wolfsburga firma przedstawiała go jako idealnego kandydata do ożywienia marki VW, której rentowność była wtedy mniejsza niż w Toyocie, Renault, Nissanie, GM i Fordzie. Pod jego rządami zwiększyła się ponad dwukrotnie w 2017 r. dzięki zmniejszeniu inwestycji na prace badawczo-rozwojowe, kosztów produkcji i zwiększeniu sprzedaży SUV-ów o wyższej marży.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Polskie monety na aukcji. 80 dukatów sprzedano za 5,6 mln złotych
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił